Aktualizacja: 10 marca 2011 godz 13.15
Czternastodniowa kumulacja informacji.
Końcem lutego bieżącego roku w śledztwie smoleńskim pojawił się nowy wątek. Jest nim nagranie video z kamery przemysłowej. Na nagraniu tym widać gestykulujące dwie postaci gen. Andrzeja Błasika oraz mjr Arkadiusza Protasiuka. Nagranie to nie ma ścieżki audio.
24 luty 2011
Ukazała się informacja że Prokuratorzy posiadają nagranie z kamery przemysłowej z lotniska Okęcie z dnia 10 kwietnia 2010. Tą informację potwierdził rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa. Na tym nagraniu widać emocjonalną rozmowę gen. Andrzeja Błasika i kpt ( mjr ) Arkadiusza Protasiuka przed wylotem do Smoleńska. Nagranie to pochodzi z kamery przemysłowej niestety zawiera tylko obraz.
Dlaczego informacja o nagraniu pochodzącym z kamery przemysłowej zainstalowanej na lotnisku Okęcie została ujawniona / nagłośniona przeszło 10 miesięcy po katastrofie TU-154M?
26 luty 2011
Został ustalony świadek rozmowy gen. Andrzeja Błasika oraz mjr Arkadiusza Protasiuka
28 luty 2011
Film który zarejestrowała kamera przemysłowa ma być zbadany przez ekspertów od czytania z ruchu warg
2 marca 2011
Prokuratura ustaliła świadków rozmowy generała Andrzeja Błasika z kapitanem Arkadiuszem Protasiukiem, do której doszło na płycie lotniska Okęcie. Chodzi o kilku oficerów Biura Ochrony Rządu, a także pracowników służby meto lotniska wojskowego.
7 marca 2011
MSWiA wciąż nie znalazło eksperta, który z ruchu warg odtworzy słowa pilota Tu-154 i generała Błasika podczas kłótni 10 kwietnia
9 marca 2011
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie prowadzi żadnych badań nad materiałem z monitoringu lotniska Okęcie, na którym 10 kwietnia 2010 r. miała zostać zarejestrowana rzekoma sprzeczka gen. Andrzeja Błasika i mjr. Arkadiusza Protasiuka.
10 marca 2011
Do wczoraj nie natrafiono na obraz zawierający kadr z rozmową gen. Błasika z płk. Protasiukiem. Z informacji przedstawionych przez świadka, generał chciał porozmawiać z pilotem. Nie wiemy jednak, czy do rozmowy doszło" - powiedział gość Kontrwywiadu RMF FM Andrzej Seremet
„…Redaktor: Film z Okęcia - on rzeczywiście dowodzi kłótni generała Błasika z kapitanem Protasiukiem?
Andrzej Seremet, Prokurator Generalny - Ten film jest przedmiotem analiz prokuratorów, którzy klatka po klatce przeglądają ten film, a liczy on około 90 godzin. Na dodatek jest czterokrotnie multiplikowany, w związku z podziałem ekranu na cztery części. Prokuratorzy ten film uważnie klatka po klatce przeglądają.
Jak dotąd - według informacji "na wczoraj" - prokuratorzy nie natrafili na obraz, który zawierałby kadr, dokumentujący takie zdarzenie. Zdarzenie, w którym te dwie osoby, o których mowa, przynajmniej stałyby naprzeciwko siebie i rozmawiały.
Ale są jakieś informacje, jakieś dowody w tym śledztwie, że rzeczywiście doszło do jakiegoś spotkania, starcia, kłótni, dyskusji?
- Tak. Z informacji, które przedstawił jeden ze świadków, wynika, że generał Błasik chciał porozmawiać z pilotem Protasiukiem, ale to jest tylko ten wstępny etap, który był obserwowany przez świadka. Dalszego przebiegu zdarzeń świadek nie podał..."
Podsumowanie
Pisząc językiem znanego podróżnika, prześmiewcy i dobrego tekściarza Wojciecha Cejrowskiego:
Mamy nagrany film, ale to film z cyklu „w starym kinie”. Widać, ale nie słychać. Co widać widzą wszyscy, ale słabo, gdyż film marnej jakości w dodatku bez dźwięku. Oczywiście możemy zapytać świadka który słyszał, ale lepiej jak zapytamy świadków którzy widzieli... Być może powiedzą nam to czego my nie słyszeliśmy ale możemy zobaczyć na filmie. Może poszukamy eksperta od czytania z ruchu warg, ale chyba go nie znajdziemy gdyż go nie mamy. A w ogóle po co nam ekspert skoro mamy świadków? O co ten cały medialny szum? Przecież nie prowadzimy prac nad tym filmem gdyż film ten jest w innym resorcie. Do cholewki, kto na tym Okęciu montuje kamery przemysłowe bez fonii? Przecież można by nagrywać szum odlatujących samolotów...
A tak na poważnie...
Dlaczego nowy wątek dotyczący nagrania z kamery przemysłowej pojawił się w śledztwie smoleńskim dopiero 10 miesięcy od katastrofy TU-154M?