Pokazałeś nam, którędy do Wolności Droga
To jak bardzo mamy Kochać Boga
Nawet gdy życiowa ścieżka jest złowroga
W więzieniach siedziałeś trzy lata
Oddając Swą Wolność za Polskiego Brata
Witała Cię co dnia ta celi krata
Dla Niepodległości kolejna rata
Trzymali tyle ile Rotmistrza Witolda Pileckiego
Wszystko dla dla Narodu Polskiego
By nadszedł kres tego czasu pieskiego
Nie do ogarnięcia on jak wizja filmu czeskiego
Dziś młodzi nie wiedzą było tak dlaczego
Zapomnieli niestety i Ciebie Kolego
Wiedzą tylko co to Klocki Lego
Nie bardzo co to Armii Krajowej Logo
Nie pytają o to zupełnie nikogo
Niechętnie do lektury sięga też ich oko
Tych parę słów dla Stefana Wyszyńskiego Prymasa
O Jego Istnieneniu niech dowie się masa
On nadal bezduszne serca miłością Maca
Bo i teraz świat też się zatraca
Wspominek to niegodne są czasy
Za walkę należyta iluminacja racy
Pamiętają o tym- są jeszcze tacy
Uzależnieni tym bardziej niż pijacy
Zapomnięć mówią zaś inni nijacy
Dla postkomuny to nic nie znaczy
Ich potomków Stalin wciąż naznaczy
Zatajane prawdy są już dostępne
Tych zbrodni akta są majętne
Metody działania bardzo podstępne
Autorzy tych czynów osoby szpetne
Co o nich myślę krzyknę nie szepnę
Ich pseudo honory i zaszczyty szybko zetnę
Kolejnym niewygodnym słowem palnę
Póki żyję na tym nie poprzestanę
Niech w szkołach to wreszcie będzie nauczane
Bo dziś to już nie jest karane
Tych parę słów dla Stefana Wyszyńskiego Prymasa
O Jego Istnieneniu niech dowie się masa
On nadal bezduszne serca miłością Maca
Bo i teraz świat też się zatraca
Niech to będzie oczywiste jak fajek jaranie
Każdy po stronie prawdy niech stanie
Odruch naturalny tak jak spanie
Oświeć ich wreszcie Najwyższy Panie
Obowiązkowe jest dziejowych kart czytanie
Co robili z Bohaterami dranie
To m.in o tobie Bierucie tyranie
I tak o jedno za dużo o tobie zdanie
To przez ciebie po Herosach płakanie
I po Śmierci Ich dalsze poniżanie
W bezimiennych dołach skazani na wygnanie
Dziś po latach do świadomości Wracają
Patrzą jak przez komunę ludzie się zatracają
Będzie lepiej z Wielką Wiarą Powtarzają
Dokończenia Ich Dzieła Wolnej Polski nam Ufają
Tym co pamiętają w podzięce się Kłaniają
Dając co dnia nowych Sił nie Przestają
Tych parę słów dla Stefana Wyszyńskiego Prymasa
O Jego Istnieneniu niech dowie się masa
On nadal bezduszne serca miłością Maca
Bo i teraz świat też się zatraca
