Anna Mieszczanek Administracjo przeginasz Anna Mieszczanek Administracjo przeginasz
43
BLOG

Trudno nie wierzyć w nic.

Anna Mieszczanek Administracjo przeginasz Anna Mieszczanek Administracjo przeginasz Polityka Obserwuj notkę 3

Czy poprzedni prezes zusu siedzi w areszcie czy już go wypuścili? - z takim dziwnym pytaniem obudziłam się rano. Kto by się tym przejmował skoro dopiero co  poleciało na odpowiedzialną wojnę w parlamencie ćwierć rządu, kolejne ćwierć przestało rządzić, a jutro może się okazać, że papierów z CBA jest dość, żeby wymieść resztę.

 

No, tak. Ale moje życie toczy się tu, a nie tam. Wiec może poranne pytanie o los byłego prezesa jednak ma sens?

 

Równo miesiąc krąży w przestrzeni międzyplanetarnej moja prośba do Rzecznika zus o podanie linku do pewnego dokumentu.

 

http://www.pojedyncze.salon24.pl/126631,to-samo-pytanie-do-rzecznika-zus-po-raz-trzeci

 

Rzecznik jest w sumie rzeczowy - juz po ośmiu dniach odpowiedział, że linku nie poda, bo raportu nie ma w sieci. Dalsza korespondencja dotyczy więc przekazania samego raportu. W mailu obiecał, że poszuka. Ale nie poszukał. Może już tam nie pracuje? Kto by nad tym wszystkim zapanował w końcu? Kto by zapamiętał.

 

„Przedwieczorny”, komentując pomysł Igora Janke, żeby cos obywatelskiego zrobić z rządowymi aferami,  pisze: http://jankepost.salon24.pl/130232,nie-dajmy-sie-robic-w-bambuko

 

podobnie jak media zajmujemy się jakimiś bieżącymi sprawami i po jakimś czasie przechodzimy do następnych, stare, często ważne, pozostawiając bez kontynuacji. Czy nie warto założyć czegoś w rodzaju zakładki do spraw, które warto śledzić i kontynuować.

Przydałoby się.

Pierwszy do zakładki mógłby być tekst o aresztowaniu prezesa zusu. Mogę to monitorować i uzupełniać. Tylko po co? – wisi mi nad głową tytuł blogu Krzysztofa Leskiego. A może by to i po coś było?

 

 

Bo przecież należy realizować swoje pomysły. Należy także  wierzyć swoim marzeniom oraz powtarzać: we can. Wtedy dostajemy Nobla.

 

Nie możemy tolerować świata, w którym terror jądrowego holocaustu stanowi zagrożenie –mówi, słusznie zresztą,  noblista Obama, prowadzący wciąż przynajmniej dwie wojny. I pozwalający, by szef NASA wywalał w Księżyc półtorej tony trotylu w postaci eksperymentalnego walnięcia małą bombką. W końcu szukamy tam wody.   

http://wiadomosci.onet.pl/2057772,16,strzelili_w_ksiezyc_10-kilometrowa_chmura_pylu_widzielismy_krater,item.html

 

Co tam jacyś poeci, raz, dwa, trzy durnie śpiewający:

 

oto w ciszy spada gwiazda przez miliony świetlnych lat

pędzi gdzieś niemiłosiernie żeby zatrzeć własny ślad

pewnie już się rodzi wariat który zmieni gwiazdy bieg

lub wykopią na niej dziurę a to wróży raczej źle

 

 My, Ludzkość, możemy wszystko. We can.

 

Ale może jednak należy wierzyć noblistom? Niezależnie od dziedziny, w której ich uhonorowali? Taki Saramago na przykład. W ostatniej powieści pt. „Miasto białych kart”, którą znam na razie tylko z recenzji Ryszarda Kozika w papierowej „Wyborczej” podsuwa nam świetny pomysł.

 

Nagle, bez żadnej zapowiedzi, agitacji ani skoordynowanej akcji 70 procent wyborców wrzuca do urn białe kartki. Dostają szanse poprawy czyli powtórkę wyborczą, gdy jednak jej nie docenią – tym razem ponad 80 procent kart w urnach jest biała – przychodzi pora na bardziej zdecydowane środki. Do akcji wkraczają służby specjalne , wprowadzony zostaje stan oblężenia, a w końcu politycy postanawiają ukarać niewdzięczników najsurowiej jak potrafią: władze (a wraz z nimi wojsko czy policja) opuszczają stolicę. Radźcie sobie sami!

 

 

Och, jakbym chciała, żeby nasi tez się obrazili i wyprowadzili.

Przedtem musielibyśmy im wrzucić do urn te białe kartki. Pomysł jak pomysł – jeszcze dwa lata temu wszyscy krzyczeli, że to nieobywatelskie nie iść na wybory albo iść z pustą kartką. Teraz coraz więcej w internecie miejsc, gdzie ten pomysł wydaje się sensowny.

 

http://civicspace.wordpress.com/2009/06/09/wybralem-nie-glosowalem/

http://stokwiatow.salon24.pl/129211,obywatele-dla-bojkotu

 

***

 

Gdyby moi politycy się wyprowadzili…

Gdyby przestali do mnie wysyłać te swoje sprzeczne komunikaty.

Że wszyscy niewinni, więc wszyscy musza odejść.

 

Gdyby zostawili miejsce jakimś normalnym ludziom, którzy by się zajęli ordynacją wyborczą, wydawaniem publicznych pieniędzy na służbę zdrowia czy bezpieczeństwo.

 

Żeby jutro największy szpital na Pomorzu nie zamykał drzwi przed pacjentami i nie pozywał NFZ do sadu, za to, że nie chce mu płacić za nadplanowe (w październiku!) leczenie pacjentów.

 

Szpitale w całym kraju wielokrotnie pozywały NFZ, domagając się pieniędzy za tzw. nadwykonania, czyli leczenie chorych ponad ustalony limit. Teraz chodzi o coś innego - będą prosić sąd, żeby ustalił wysokość podstawowego kontraktu, bo same nie mogą dojść do porozumienia z Funduszem.

 

http://wyborcza.pl/1,75248,7108686,Sad_ma_zmusic_NFZ_do_kontraktu.html?utm_source=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=2015058

 

 

Żeby ktoś ogarnął wreszcie, że nie ma nic tajemniczego w tym, że codziennie w Warszawie płoną miejskie autobusy. Że zwolnienie dyrektora nic nie pomoże, skoro

 

kilka lat wcześniej firma popełniła błąd, zwalniając w ramach cięcia kosztów ponad 500 z 1,5 tys. pracowników zaplecza technicznego. … Lepsze efekty mają zaś przynieść zakupy urządzeń diagnostycznych wyższej jakości.

 

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34905,7113363,Dlaczego_warszawskie_autobusy_wciaz_plona_.html?utm_source=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=1077927

 

 

Żeby sąd pracy, który już od dwóch lat ocenia czy jestem zdrowa czy chora nie wzywał mnie po raz piąty do biegłego lekarza, tym razem każąc mi jechać na 8,30 rano z Pragi na Kabaty, bo właśnie zmieniła się koncepcja i lekarze nie będą przyjmować w sądzie tylko w dowolnych przychodniach na terenie całego miasta. To, ze poprzednim razem biegły na badanie w ogóle nie przyszedł a jeszcze innym razem czekałam na niego godzinę aż w końcu sobie poszłam – sądowi nie stanowi. Sąd mnie może ukarać karą grzywny jak się nie podporządkuję. Jakby co, zrobię zbiórkę publiczna na te grzywnę chyba. Jak ktoś chętny, już się może zgłaszać. Tymczasem, kontynuuję sobie listę pobożnych życzeń:

 

Żeby urzędnicy pracujący za podatnicze pieniądze mieli zwyczajne poczucie przyzwoitości i żeby - skoro już płaca sobie ponad miarę – potrafili się do tego przyznać a nie ukrywać dochody przed radnymi i dziennikarzami. Ukrywają to, mimo, że

 

Wynagrodzenie i premie polityków jednak podlegają ujawnieniu na zasadach przewidzianych w Ustawie o dostępie do informacji publicznej.

Część danych udało się zdobyć jednemu radnemu. Zajęło mu to pół roku. Dowiedział się, że premie wynosiły od 8 do 11 tys. zł. Ale nie wiadomo było, który burmistrz ile dostał. Prezydent Miasta nie chce tego ujawnić.

 

http://radio.wolnemedia.net/

 

***

 

Trzynaście milionów Włochów - 22 procent ludności - mieszka w regionach, które są całkowicie kontrolowane przez mafię…. Produkt krajowy brutto w czterech opanowanych przez nią regionach niższy jest o ponad czterdzieści procent od średniej krajowej. Tam popełniana jest połowa przestępstw o charakterze mafijnym, a jedną czwartą samorządów lokalnych steruje świat przestępczy.

Mafia zmieniła się – zauważył Beppe Pisanu, przewodniczący włoskiej parlamentarnej komisji do walki z mafią,   analizując  raport instytutu Censis. – Prosperuje bez rozgłosu, unika wielkich zbrodni, woli skoncentrować się na interesach i polityce, umiejętnie dozując zastraszanie i przemoc – mówił. – W rezultacie współzawodniczy z państwem – podkreślił.

Przykład tego można było obserwować kilka dni temu w Neapolu, gdzie grupa pracowników zwolnionych z zakładu oczyszczania miasta protestowała z transparentem na cześć klanu tamtejszej kamorry, który do niedawna kontrolował wysypiska śmieci pod Wezuwiuszem.

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7101844,13_milionow_Wlochow_w_rekach_mafii___Ubostwo_nie_rowna.html

 

 

***

  

Na  stronie www. petycje pl. było do tej pory 16 milionów wejść, choć pozostawiono tylko 500 tysięcy podpisów pod petycjami.

 

***

 

Dziś prezydent podpisze traktat lizboński  ale posłowie pisu idą już do Trybubału Konstytucyjnego z podejrzeniem, że to będzie bezprawne.

 

Księżyc jeszcze wisi na niebie.

 

Naprawdę – trudno nie wierzyć w nic.

 

 

 tekst dla www.obywatel.org.pl

Mediuję i pisuję. www.mediator.vel.pl www.obywatel.org.pl NIE NALEŻY USUWAĆ BLOGÓW!!! Państwa już nie ma,tylko szyldu z napisem "POLSKA" nie wypada jeszcze zdjąć. Tak napisał unukalhai pod moim tekstem: http://www.pojedyncze.salon24.pl/150255,rozklada-sie-rozpada-znika-panstwo Nie wierzyłam, że będziemy lepsi, ale nie sądziłam, że będziemy podlejsi - napisała u siebie Ufka cztery miesiace po smoleńskiej katastrofie. wierzę w to co wierzę i robię to, co robię nie zamykaj mnie w szufladzie szufladę zostaw sobie - to cytat z płyty Budynia78, o której tu Mój tekst prawie programowy: Polska jazda bez przepychanki SKWzus to nie tajemnicza druzyna koszykarek tylko Salonowy Klub Wielbicieli zusu Halo-centralo to blog, który zalożyłysmy z Aspiryna, żeby rozmawiać z Igorem i Radkiem. www.rozmawianie.salon24.pl Notatki - zeby było pod ręką: Ustawa o dostepie do informacji publicznej: http://www.bip.gov.pl/articles/view/41 Jak się zakończyły afery - hazardowa - stoczniowa - z poprzednim prezesem ZUS - senatora Misiaka - Pawla Grasia z domem - sprzedazy WNiT czyli Weroniki MP - prezydenta Sopotu - pożyczek posła Palikota - mostowa(Most Siekierkowski) - zabójstwo KOmendanta Głownego policji Niewyjasnione peerelowskie - śmierć Ksiedza Jerzego Ten cytat z Lamy Zopy, lubie pamiętać: Your up and down emotions are like clouds in the sky; beyond them, the real, basic human nature is clear and pure. I lubię pamiętać życzenia wielkanocne Starego,który tako rzekł był: "Bez siebie nie moglibyśmy istnieć jako różnorodna, błyszcząca grupa namiętnych wielbicieli swojego zdania." Otóz to! lech janerka - konstytucje/reformator lech janerka - śpij aniele mój linkin park - faint Moje teksty, które najbardziej lubię: wspólnie z lorenzo, eumenesem, Starym, Referentem Bulzackim, Igłą, Jackiem Jareckim i przy życzliwym wsparciu Panów Jacka Ka., sapiensa, maxa, michaela i stefa. RZECZPOSPOLITA POPRAWIONA według Salonu24 Ballada o Narodzie http://www.pojedyncze.salon24.pl/42980,ballada-o-narodzie Naród przy stole Nasz czas sie kończy, Obywatele? A moze sie zaczyna? Siła, co nie zaciagnie mnie do urny Demokracja w berecie Modlitwa o demokracje z wisienką Igło, ścieg za ściegiem, uszyjemy te demokrację

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka