Anna Mieszczanek Administracjo przeginasz Anna Mieszczanek Administracjo przeginasz
64
BLOG

Polska się budzi

Anna Mieszczanek Administracjo przeginasz Anna Mieszczanek Administracjo przeginasz Polityka Obserwuj notkę 19

Przed piątą rano budzi mnie ten sam autobus, który jak co dzień wydaje swoje dzikie syki, otwierając i zamykając drzwi na przystanku pod domem. Słońce jak zwykle pokazało się już nad linią lasu na horyzoncie i jak zwykle odbija się w tafli szkła w ramie obrazu, żeby zaraz rzucić złoty refleks na drzwiach.  Jest piąta rano. Noc spotyka się z dniem…

Kraj za oknem taki sam jak zwykle.

xxx

Powinnam dziś pojechać do sądu apelacyjnego, żeby znów się tłumaczyć, że zus nie powinien mi naliczyć tego co naliczył, bo mój ulubiony artykuł 104 ustawy o ubezpieczeniach sformułowany jest absurdalnie, nikt go nie rozumie, to i ja nie zrozumiałam. I jestem społecznie ubezpieczona w sposób niezrozumiały. Zus, który miał ubezpieczać i płacić mnie, chce, żebym to ja ubezpieczała zus i jemu płaciła. Może to i dziwne ale w końcu to nie jedyna dziwna rzecz w Polsce, więc nie ma się co czepiać.

Wieczorem szukałam wezwania na rozprawę, w końcu znalazłam i przeczytałam, że „stawiennictwo nieobowiązkowe”. Znaczy mogę nie pójść. Apelację napisałam porządnie, wiec może rzeczywiście – po co się denerwować, kiedy można nie?

Inna rzecz: jaki sens ma wymiar sprawiedliwości, kiedy sędzia nawet nie musi widzieć tych, pomiędzy którymi toczy się spór? Kiedy nie istnieje najmniejszy nawet związek miedzy sędzią i stronami? Ale ok, spraw jest dużo, sędziów mało, akta przewożone w wózeczkach po sądowych korytarzach grube – po co tam jeszcze ja i to ze swoim stresem? Poleconym przyjdzie wyrok, to sobie przeczytam.

Chociaż zeszłym razem nie przyszedł. Dowiedziałam się, że wyrok zapadł - rok po jego sformułowaniu, bo zus przysłał ponaglenie, że wciąż nie zapłaciłam tego, czego przecież nie chcę zapłacić i o co właśnie sądzę się z zusem w sądzie.

Być może gdzie indziej sądy wysyłają wyroki osobom, które na nie czekają. Ale u nas trzeba sąd poprosić o udostępnienie. Dowiedziałam się właśnie przy tej okazji. Że jak się poprosi, to sąd przyśle. Jak się po drodze straci termin, w którym można poprosić - to nie przyśle. Ale wtedy można poprosić o przywrócenie terminu, w którym można poprosić o wyrok. I sąd albo ten termin przywróci albo nie.  Jak przywróci, to przyśle, A jak nie, to nie.  No i jak nie, to wtedy wyrok jest, uczestnik procesu nic o nim nie wie ale mu podlega i ma się podporządkować. No, taki kraj. Ten sam co zwykle.

xxx

A jednak nie. Jest inaczej. Mijają trzy miesiące od smoleńskiej katastrofy. Dopiero co wybieraliśmy nowego prezydenta. Udając, ze katastrofy nie było, bo jak ktoś z tych, co ją do dziś przeżywają przypominał, że była, to zaraz ktoś z tych, co mówią, że nie ma co histeryzować, krzyczał, że się politycznie wykorzystuje. Więc dla świętego spokoju wybieraliśmy, udając. Ale już wybraliśmy. I już udawać nie trzeba.

xxx

Suweren podzielony na pół – napisała w salonie Gemma. http://gemma.salon24.pl/ Suweren czyli ja, mój sąsiad, Twoja sąsiadka, ich znajomi i znajomi znajomych. Sugestywny obrazek ten Suweren na pół pęknięty. Jedna ręka Suwerena nie może uścisnąć drugiej ręki, a jedna noga nie może spotkać się z  nogą drugą. Serce przecięte na pół. O głowie lepiej nie wspominać.   Chyba go to musi boleć, tego Suwerena.  Lekarstwo na to jest ale nie znam doktora, który chciałby je zaaplikować. Jakby  tylko spróbował - zaraz jedna i druga strona Suwerena podniesie wrzask, że doktor to  zdrajca! A w walizeczce doktora kilka tabletek. Biała: od wzajemnego szacunku. Zielona: od wysłuchania się nawzajem. Niebieska: od akceptacji współzależności.

No, co? Pomarzyć nie wolno? Jeśli nawet Adamowi Michnikowi otworzyły się oczy i zauważył, że wielka część Polaków nie czuje się w państwie u siebie, to może będą konsekwencje? A może i nie?

xxx

FYM podsumowuje to, czego wciąż nie wiemy. W zasadzie nic nie wiemy, wciąż dezinformowani.  http://freeyourmind.salon24.pl/200721,bliska-zagranica Nie wiemy kto tak naprawdę i na jakiej prawnej podstawie podjął decyzję o takim a nie innym procedowaniu „śledczym” po katastrofie 10 kwietnia. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można sądzić, że nie była to samodzielna decyzja Tuska… Co ciekawsze, płk. dr Klich w swych wypowiedziach przed komisją(sejmową) także nie wie, kto zadecydował. Inni przedstawiciele „rządu” uczestniczący w tym posiedzeniu, także. Więc kto? Szef FSB? Ambasador Rosji? Stanisław Ciosek? Czy jakiś batiuszka z WSI? Być może gdy premier na wniosek mec. S. Hambury zostanie przesłuchany przez prokuraturę, zdradzi nam tę wielką tajemnicę.

xxx

Poza tym wszystko jak zwykle. Pięciuset mieszkańców Gdyni od czerwca może już złożyć obywatelski projekt uchwały miejskiej. Pozew zbiorowy przeciwko rządowi o odszkodowania za powódź zamierza przygotować grupa poszkodowanych przedsiębiorców i mieszkańców Sandomierza, choć według wojewody świętokrzyskiego rząd nie pozostawił powodzian samych sobie. Nowy prezydent naobiecywał: 1000 km autostrad, wycofanie polskich wojsk z Afganistanu, 50 procent zniżki dla studentów i bezpłatne kształcenie na jednym kierunku, podwyżki dla nauczycieli, utrzymanie KRUS. PAP podaje, że brytyjscy naukowcy z Uniwersytetu w Southampton opracowują metodę, która radykalnie zmniejszy ilość dwutlenku węgla emitowanego do atmosfery: tysiące ton żelaza wrzucone do wód oceanów i mórz mają radykalne ograniczyć proces ocieplania się klimatu. Niezależni obserwatorzy mówią z kolei o  sześciu wyciekach w Zatoce Meksykańskiej,  co oznacza, że ilość oleju, która dostaje się do Zatoki jest wielokrotnie większa, niż podają wszystkie dotychczasowe szacunki. W newsletterze „Gazety Trójmiasto” dwie dziennikarki pytają i odpowiadają: Sposób na nudę? Wyprawa po Gdańsku kajakiem.

xxx

Metody manipulacji Suwerenem – w liczbie piętnastu – podsumowuje sobie dla porządku we własnej głowie Ambiwalentna Anomalia. http://aman.salon24.pl/ Ja dodaję metodę szesnastą: grę na zmęczenie i zniechęcenie. Które pojawiają się, kiedy te 15 metod stosują wobec nas przez dłuższy czas.  Co trochę łapię się na tym, że nie mam już wcale ochoty czytać kolejnego tekstu o katastrofie smoleńskiej, myślę: a tam, zajmę się swoimi sprawami.  Obywatele zajęci "własnym ogródkiem" – nawet jeśli jest to sąd apelacyjny - przestają patrzeć władzy na ręce. I o to tej władzy przecież chodzi.

xxx

Zrobiła się siódma.

Kraj taki sam a jednak całkiem inny.

Wolność? Solidarność? Braterstwo? Może nie do końca. Ale słowo "suweren" zaczyna robić karierę.

 

tekst za dzień-dwa na www.obywatel.org.pl

s.63616

Mediuję i pisuję. www.mediator.vel.pl www.obywatel.org.pl NIE NALEŻY USUWAĆ BLOGÓW!!! Państwa już nie ma,tylko szyldu z napisem "POLSKA" nie wypada jeszcze zdjąć. Tak napisał unukalhai pod moim tekstem: http://www.pojedyncze.salon24.pl/150255,rozklada-sie-rozpada-znika-panstwo Nie wierzyłam, że będziemy lepsi, ale nie sądziłam, że będziemy podlejsi - napisała u siebie Ufka cztery miesiace po smoleńskiej katastrofie. wierzę w to co wierzę i robię to, co robię nie zamykaj mnie w szufladzie szufladę zostaw sobie - to cytat z płyty Budynia78, o której tu Mój tekst prawie programowy: Polska jazda bez przepychanki SKWzus to nie tajemnicza druzyna koszykarek tylko Salonowy Klub Wielbicieli zusu Halo-centralo to blog, który zalożyłysmy z Aspiryna, żeby rozmawiać z Igorem i Radkiem. www.rozmawianie.salon24.pl Notatki - zeby było pod ręką: Ustawa o dostepie do informacji publicznej: http://www.bip.gov.pl/articles/view/41 Jak się zakończyły afery - hazardowa - stoczniowa - z poprzednim prezesem ZUS - senatora Misiaka - Pawla Grasia z domem - sprzedazy WNiT czyli Weroniki MP - prezydenta Sopotu - pożyczek posła Palikota - mostowa(Most Siekierkowski) - zabójstwo KOmendanta Głownego policji Niewyjasnione peerelowskie - śmierć Ksiedza Jerzego Ten cytat z Lamy Zopy, lubie pamiętać: Your up and down emotions are like clouds in the sky; beyond them, the real, basic human nature is clear and pure. I lubię pamiętać życzenia wielkanocne Starego,który tako rzekł był: "Bez siebie nie moglibyśmy istnieć jako różnorodna, błyszcząca grupa namiętnych wielbicieli swojego zdania." Otóz to! lech janerka - konstytucje/reformator lech janerka - śpij aniele mój linkin park - faint Moje teksty, które najbardziej lubię: wspólnie z lorenzo, eumenesem, Starym, Referentem Bulzackim, Igłą, Jackiem Jareckim i przy życzliwym wsparciu Panów Jacka Ka., sapiensa, maxa, michaela i stefa. RZECZPOSPOLITA POPRAWIONA według Salonu24 Ballada o Narodzie http://www.pojedyncze.salon24.pl/42980,ballada-o-narodzie Naród przy stole Nasz czas sie kończy, Obywatele? A moze sie zaczyna? Siła, co nie zaciagnie mnie do urny Demokracja w berecie Modlitwa o demokracje z wisienką Igło, ścieg za ściegiem, uszyjemy te demokrację

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka