Jestem świeżo po obejrzeniu filmu, "5 dni wojny" o inwazji Rosji na Gruzję którą zastopował śp.prezydent Lech Kaczyński.
Co prawda film nie jest poświęcony polskiemu prezydentowi ale pokazuje "od środka" owe kilka dni wojny z punktu widzenia zwykłych ludzi oraz dziennikarzy wojennych.
Obraz z jakim mamy do czynienia jest ponury. Oto w sytuacji gdy Gruzini są mordowani w iście brutalny i straszliwy sposób, USA nie chcą nawet kiwnąć palcem w bucie w tej sprawie gdyż zależy im na dobrych stosunkach z Putinem, a UE zamiast podjąć jakieś działania organizuje sobie spotkania robocze "przy kolacji". Czego efektem jest zuchwały atak Rosjan na Gruzję mający zakończyć się zajęciem Tibilisi.
Jaki jest finał tychże wydarzeń wszyscy wiemy. Jednak po tymże filmie można wyrobić sobie zdanie o tym, czym dla Putina była misja Kaczyńskiego, dzięki której musiał on wycofać się z planów inwacji na Tibilisi i odpuścić Gruzję. A obraz kilku dni wojny nie pozostawia złudzeń, że była to masakra.
W tym kontekście bardzo wymowny jest ostracyzm z jakim potraktowano śp.Prezydenta w Polsce ze strony koalicji rządowej oraz mediów. Z filmu został usunięty kadr z Lechem Kaczyńskim na wniosek ambasadora Rosji w USA.
I najważniejsza teza tego filmu, że prawda jest pierwszą ofiarą wojny. W tym filmie grupka dziennikarzy jest świadkiem mord ludobójczego w jednej z wiosek i kartę z nagraniem chce przesłać do mediów w USA. Sęk w tym, że nikt nie zaryzykował jej wyemitowania z uwagi na poprawność polityczną i stosunki z Kremlem.. .
Bohaterski czym Kaczyńskiego i uratowanie narodu Gruzińskiego tragicznymi skutkami gry jaką rozpętali przeciwko nim ludzie z Kremla - podobnej do tej, jaką z "pozytywnym skutkiem" zorganizowano i przeprowadzono w Czeczeni.. - wiele mówi o tym jaki etos polityczny i jaką politykę reprezentuje obecna władza w Polsce. Co nie jest bez znaczenia w kontekście ostatnich dni upamiętniania Powstania Warszawskiego.
************
Jak wygląda problem prawdy w Polsce - nie tylko o Gruzji, ale także o 10.04.2010?
Owszem można do niej dojść, ale problem tkwi w tym, że osoby które chcą jej "dotknąć" albo mogą uchylić jej rąbek dziwnym trafem kończą szybko życie.. . Czy to symptom pokoju czy zimnej wojny... ?
************
Wypowiedź prezydenta Gruzji po śmierci Lecha Kaczyńskiego:
A tutaj wspomniany film:
