Polesky. Polesky.
1159
BLOG

Moja wina, czyli ostateczne wyjaśnienie "katastrofy" TU154

Polesky. Polesky. Polityka Obserwuj notkę 15

Trudno - poddaję się!

Nieustępliwość, wytrwałość i niezłomność tych wszystkich, którzy nie bacząc na przeszkody i niebezpieczeństwa tak niestrudzenie dociekają Prawdy smoleńskiej, przyniosła w końcu owoce. Przełomowa okazała się najnowsza publikacja w Gazecie Polskiej Codziennie, nie bez kozery wywołując wielki rezonans w tej części opinii publicznej, która nie poddała się jeszcze złowieszczej, kłamliwej propagandzie mediów mainstreamowych. Autorzy raportu pt. „Zbrodnia Smoleńska. Anatomia zamachu” dotarli wreszcie do najprawdziwszej prawdy, odkryli rzeczywistą przyczynę tej "katastrofy" i w sposób nie budzący najmniejszych wątpliwości udowodnili swoje tezy, stwierdzając jednoznacznie, żePrzyczyną katastrofy był wybuch nad samolotem głowicy konwencjonalnej rakiety z ładunkiem termobarycznym”.

Nie ma rady, pora ponieść konsekwencje, wyznać wreszcie, jak było. Otóż przyznaję publicznie:

Tak, to ja wystrzeliłem rakietę konwencjonalną z ładunkiem termobarycznym. Otrzymałem ją od Putina, który dzień wcześniej przywiózł mi ją w okolice lotniska, pomógł zainstalować w krzakach w pobliżu pasa startowego i nauczył ją obsługiwać. Zrobiłem to z lęku przed PiSem i po usilnych namowach Tuska.

Wszystkie szczegóły tej zbrodni wyjawię na specjalnej konferencji prasowej, która odbędzie się w najbliższą niedzielę po nieszporach, w miejscu mojego obecnego stałego pobytu - w Tworkach niedaleko Warszawy.

Adres: Wojewódzki Samodzielny Psychiatryczny Zespół Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej
ul.Partyzantów 2/4 Pruszków, sala 24.

 

Polesky.
O mnie Polesky.

W wieku dość średnim wciąż czuję dziecięcą ciekawość świata i dziecięce zdziwienie jego dziwnością

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka