Witam,
Pojechałem sobie dzisiaj na Roztocze, do Zwierzyńca. Ludzie całymi rodzinami chodzili uśmiechnięci, nikt kagancow nie nosił. No, prawie nikt.
Obiad zjadłem w knajpie jak człowiek. Pogawedzilem miło z właścicielką, powiedziałem że jej kibicuję.
Na świeżym powietrzu bez maski, luzik, po prostu cywilizowanie, jak cywilizowany człowiek :)
Pozdrawiam :)