Świętej Pamięci James Nolan /Fot. Archiwum Rodzinne
Świętej Pamięci James Nolan /Fot. Archiwum Rodzinne
Histeryk z Pomorza Histeryk z Pomorza
567
BLOG

Kotwica na dnie czyli Irlandia w Brdzie

Histeryk z Pomorza Histeryk z Pomorza Polityka Obserwuj notkę 6

Dziś dowiedziałem się że w rzece o bardzo Polskiej i swojskiej nazwie Brda znaleziono ciało Jamesa Nolana, Irlandczyka który przyjechał do Polski na EURO 2012, szczęście czasem się kończy i zaczyna się pech. Trudno, każdy ma pecha, ale nie On. On miał wypadek! Jasne, najlepiej wypadek, a może? Nie wiem sam co mam myśleć czytelnicy Wy moi. 

Wiem doskonale, że tym razem władza nie maczała w tym rąk, jak Piłat odsunęła się w cień. Ale coś jest nie tak, coś nie gra! Czuję to. Nasunęły się cztery pytania : Kiedy? Gdzie? Jak? Dlaczego zginął ten niewinny Irlandczyk? Mogę tylko i wyłącznie gdybać. Cóż "Niech jasność wiekuista nad Nim czuwa". Już teraz nic nie poradzimy...

Ale dlaczego zginął? Z jakiego powodu? Po co odłączył się od grupy? Dlaczego wyłączył telefon? Dziwne te pytania, ale Moi czytelnicy nic innego nie mogę zrobić jak zadać pytanie. Moim tokiem myślenia biedak odłączył się i znalazł się w pobliżu Brdy, ale z jakiego powodu nie wiem, a dlaczego wyłączył telefon też nie wiem. Dziwne jak to wszystko prowadzi do jednego pytania : DLACZEGO? 

Wpadł do wody, i jak każde ciało (jak dobrze pamiętam z fizyki) unosi się ku górze, nikt go nie widział. Powinni, przecież ciało to nie igła, łatwo zauważyć. Jezeli wpadł i się nie wydostał, musiał gdzieś uderzyć głową. Mhm... Wpadł i uderzył w dno? Nie sądzę, Brda to nie brodzik dla dzieci. Może ktoś go uderzył? Miał motyw? Tez nie wiem. Na te pytania moi Wy dordzy czytelnicy spróbujcie odpowiedzieć, a ja będę dalej gdybał co się tu w ogółe dzieje...

Jestem osobą mądrą, wyrozumiałą i odważną. Lubię prowadzić konwersacje.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka