A ten skończył bardzo nieładnie. W ostatnim istotnym głosowaniu (dwa kolejne dotyczyły składu komisji sejmowych), na swoim ostatnim posiedzeniu, Sejm IV kadencji przyjął poprawkę Senatu wprowadzającą ograniczenia w dostępie do informacji publicznej.
Furda polityczna umowa o wycofaniu się rządu z kontrowersyjnego Art. 5a. Furda zastrzeżenia dotyczące konstytucyjności wprowadzenia przepisu przez Senat. Furda zastrzeżenia organizacji pozarzadowych. Poprawka przeszła. Zabrakło dwóch głosów. Zabrakło dwóch sprawiedliwych, którzy zagłosowaliby za jej odrzuceniem.
Albo kilku więcej (we wcześniejszym głosowaniu udział brało 5 posłów więcej), którzy zamiast wstrzymać się od głosu – co przy rozpatrywaniu poprawek Senatu oznacza ich poparcie, czyli w praktyce głosowanie za – wyciągnęliby karty z czytników.
Lista posłów, którzy schowali głowę w piasek (głosujących przeciw odrzuceniu poprawki jeszcze jakoś można próbować zrozumieć):
- Galla Ryszard (niez.)
- Kalemba Stanisław (PSL)
- Orłowski Paweł (PO)
- Sławecki Tadeusz (PSL)
- Sokołowski Wojciech (PO)
- Starownik Marian (PSL)
- Stolarczyk Jarosław (PO)
- Waśko Piotr (PO)
- Węgrzyn Robert (niez.)
- Zych Józef (PSL)
