Szanowna Pani Marto!
Trzy lata temu w tragicznym zdarzeniu straciła Pani oboje Rodziców. W mgnieniu oka zawalił się Pani Świat. Wiem co to znaczy, bowiem sam straciłem swoją Mamę w wypadku samochodowym. Mój Świat również runął w jednej chwili. Wiem też, co może znaczyć, gdy nie możemy zobaczyć nawet choćby po śmierci twarzy Naszych Bliskich, śpiących już w pokoju wiecznym...
Na domiar złego Pani Rodzice, a zwłaszcza Pani Tata są wciąż szkalowani w mediach, na Pani temat wypisywane są różne bzdury, pomówienia. Potrafię sobie wyobrazić jak jest Pani ciężko.
Chciałbym aby miała Pani świadomość, że wiele osób Pani współczuje, wiele osób Panią wspiera w rozmowach, w myślach, w modlitwach… Wiele, bardzo wiele osób modli się za Pani Rodziców. Proszę mi wierzyć, że Pamięć o Pani Rodzicach nie zginie w uczciwych ludziach, że Pani Tata jest wzorem patriotyzmu, o którym prędzej czy później będą się uczyć młodzi w szkołach.
W ten rocznicowy dzień, proszę przyjąć te proste wyrazy wsparcia od zwykłego, szarego człowieka. Ale takich ludzi jak ja jest wielu, bardzo wielu i coraz więcej!
JESTEŚMY Z PANIĄ!