CZY PAN BÓG NIE LUBI ''DOUBLE TROUBLE'' KACZYŃSKICH ?
Za co zdecydowana większość narodu (80% ), w tym także ja, nie lubi ''Kaczyńskich'' ? Bo niezbyt spokojnie, bezpiecznie i wygodnie mieszka się z nimi w Polskim Domu Publicznym. Za dużo robią w nim awantur, prywatne śmieci wyrzucają przez okno na publiczne podwórko, rżną świństwa w windach, ekshibicjonistycznie obnażają się ze swoimi ''treściami'' na korytarzach, sprawadzają zawartość prywatnych skrzynek pocztowych, dobijają się o 6 nad ranem do drzwi, ''załatwiają się'' na kempach zieleni, a ściany zaśmiecają graffiti z pomówieniami i oszczerstwami walącymi nas medialnie w tył głowy.
Ale za co ''Kaczyńskich'' tak bardzo nie lubi ( przecież najbardziej ) Prawy i Sprawiedliwy Pan Bóg ?
Jak ''Kaczyńskie'' zrobily ( pisownia w/g oryginalnej kaczyńskiej fonetyki ) z Wałensy prezydęta, to kapciowy Mniecio pogonił im kota Alyka. Jak zrobily z Olszewskiego premiera, to minister Mniecio pogonił ich Pawlakiem. Albo Kargulem, jusz nie pamnientam. Zresztom my tu wszyscy swojaki zza Boga, czyli sami swoi.
Jak ''Kaczyńskie'' ogłosily program masowego wyjazdu Polaków na plaże Egiptu i Tunisu, na pierwszych rekin natychmiast zaczoł masakrować turystów, a na drugich tubylcy przy pomocy kałachów właśnie ustalajom system polytyczny swojego kraju. Trochem jednak za bardzo sypionc przy tym piaskiem po oczach, wienc opalać tam jest siem raczej tesz trudno.
Jak ''Kaczyńskie'' wystempujom na kąferęcjach prasowych, zawsze musi siem zgłosić do głosu jakaś złoślywa małpa w czerwonym, zadajonc wyłoncznie kretyńskie pytania, ale dopominajonca siem na nie zawsze mondrych, szczerych i logicznych odpowiedzi.A niby skond ''Kaczyńskie'' majom je brać ? Na drzewach nie rosnom, a jak nawet, to dla nich i tak za wysoko, żeby po nie podskoczyć.
Jak ''Kaczyńskie'' byly zapraszani na wystempy i panele miendzynarodowe, to Lech od razu dostawał ''diarrhoei'', czyly popularnej sraki i albo siedział w toalecie zamiast na saly plenarnej ( szczyt UE w Lyzbonie ), albo musiał odwoływać szczyt ''wajmarski'', a przecież wiadomo czym siem kończy zbyt czensto zaburzane szczytowanie. Człowiek zostaje zupełnie sam ze swoim problemem i wtedy na jego rostrzepanie nie ma nic prócz dwojga ( niestety ) swoich ronk.
Jak ''Kaczyńskie'' poszly ras do rasowych polycyjnych psów, to akurat jedna taka suka musiała zrobić im siad na dupie i wyszedł z tego Irasiad, a ile razy poszly na mecz piłkarski to tylko im niewyraźnie przedtawialy siem : Benałer, Borubar i Roker Pereiro. A mecz zawsze wtedy nasi przegrywaly. Na złość ''Kaczyńskim”.
Jak ''Kaczyńskie'' śpiewały hymn narodowy, żeby wyłoncznie im było blyżej, nigdy nie szly do Polski prostom drogom, ale zawsze dużymy skrótamy. A wienc nie z Włoch, ale z Woly, tej tusz za rogiem. Może właśnie dlatego ''Kaczyńskie'' zawsze dochodzily dużo, dużo szypciej od innych ( ''eiaculatio precox'' ), w zwionsku z tym, całkiem niesłusznie miemajonc, że to właśnie oni som jedynymy prawdziwymy polskimy menszczyznamy i patriotamy.
Jak ''Kaczyńskie'' malujom na biało, zawsze wychodzi na czarno, jak kogoś sczególnie miłośnie pocałujom w renke, to jest to akurat Radek Sikorski, jak założom słuchawki z tłumaczeniem obcego zupełnie lengłydża, to tylko z tych oślich uszu zawsze spadajom. Jak dostanom jakieś wynagrodzenie, to na konto mamuni, bo nie majom swojego. A jak premier Cameron napisze do nich lyst, to akurat po angielsku, żeby nic nie mógł zrozumieć. Znaczy siem Cameron, bo ''Kaczyńskie'' wszystko zrozumiely bardzo dobrze, a wienc tak, jak im było wygodnie.
Jak ''Kaczyńskie'' wsiondom do samolotu, to albo trafiajom na kompletnego tchórza i nie mogom wylondować z nim w Gruzji, albo na wyjontkowego bohatera i wtedy nie mogom jusz wrócić do domu. A jak z tego wszystkiego robi siem duży aj waj, gewałt, gewałt na całym świecie, w tym uroczysty pogrzeb Nad Smokiem, to Ruskie przysyłajom w trumnie nie wiadomo kogo.Jak dla ratowania uroczystości dla świentego spokoju Polski ''Kaczyńskie'' mówiom, że to jednak prawdziwy, tylko zimny Lech, to wtedy erupuje wulkan i nik ważny nie może do Polski dolecieć. A przecież mogło być tak fajnie.
Jak ''Kaczyńskie'' ze wstrentem strugajom z siebie dobrych i porzondnych ludzi, to przegrywajom wybory prezydenckie, a jak som prawdziwie i naturalnie źly, to przegrwajom wybory samorzondowe. I gdzie tu jakaś logika ? To jacy w końcu majom do kurwy nendzy być ''Kaczyńskie'', żeby rzondzić Polakami. Żeby ich wspaniały plan urzondzenia Polski siem jednak zrealizował - ¾ narodu w kibitkach na Sybir, połowa reszty do resocjalizacyjnych obozów pracy, a druga - w kagańce i na krótkiej smyczy przy nodze. W mediach, we wszystkich kanałach, a wiec także kanalyzacyjnych wyłoncznie ojciec Rydzyk.
Dlaczego Panie Boże tak bardzo zaparłeś się właśnie na kaczyńskich ''Double Trouble'' doświadczając ich na każdym kroku tyloma nieszczęściami i niepowodzeniami ''ab ovo'' ( w tym wypadku jednojajodztwa ) poczynając ? Tylko nie bądź Najwyższy taki głupi odpowowidając jak większość polskiego narodu, że ich po prostu nie lubisz. Bo zaraz od nich usłyszysz, że jesteś jak ta wiekszość: głupi, krótkowzroczny, przewidywalny, banalny, podły, nienawsitny, mściwy, oraz : złodziejem, oszustem, hochsztaplerem, liberałem, mordercą, filo- germanem i ruskim. Nie Bogiem, ale wrednym politykierem nie mającym perspektywicznego planu nawet na najbliższa przyszłość. W dodatku nie znającym chrześcijańskiej historii narodu polskiego. Na koniec że jesteś parchatym Żydem. Albo, że Cię w ogóle nie ma.
polski spirit
