2008-03-19 16:08:00
Odszkodowanie dla Andrzeja Czumy - do sądu I instancji
"Sąd Okręgowy w Warszawie musi po raz kolejny zbadać, ile odszkodowania i zadośćuczynienia należy się działaczowi opozycji z PRL, dziś posłowi PO, Andrzejowi Czumie za niesłuszne uwięzienie w 1980 r.
W środę Sąd Apelacyjny w Warszawie na wniosek prokuratury uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, który w 2007 r. przyznał w sumie 87,5 tys. zł (Czuma żądał ok. 700 tys.). To już trzecie uchylenie wyroku niższej instancji w tej sprawie."
* * *
2009-01-23 15:31
"Niemal 90 tys. zł przyznał w zeszłym tygodniu warszawski sąd (okręgowy) Andrzejowi Czumie, obecnie desygnowanemu na ministra sprawiedliwości, za niesłuszne uwięzienie go w 1980 roku.
Rzecznik sądu Wojciech Małek potwierdził, że 13 stycznia sąd przyznał Czumie 75 tys. zł zadośćuczynienia oraz 14 tys. zł odszkodowania. "Strony wniosły o uzasadnienie pisemne, co oznacza, że mogą być złożone apelacje" - dodał Małek.
"Nie zastanawiałem się jeszcze nad tym, ale będę musiał podjąć jakąś decyzję" - mówił kandydat na ministra o tej sprawie. Będzie miał on jako minister "zwierzchni nadzór" nad działalnością administracyjną sądów (ale nie nad orzekaniem).
Decyzję sąd okręgowy podjął w czwartym już procesie z wniosku Czumy o odszkodowanie. Trzy poprzednie wyroki uchylał Sąd Apelacyjny w Warszawie."
* * *
Czy prokuratura po raz czwarty wnosiła do sądu apelacyjnego o uchylenie wyroku, czy też nastąpiły jakieś przesłankii, że takiego wniosku nie złożyła? Jakoś nie znalazłem nigdzie takiej informacji.
Swoją drogą budzi u mnie jakiś niesmak postępowanie Czumy, wszak przez to, że w okresie "komuny" podlegał represjom za swoją działalność na rzecz niepodległego państwa polskiego czerpie obecnie profity od tegoż państwa będąc posłem i ministrem zarazem. Przecież właśnie ta jego karta opozycjonisty spowodowała, że kandydował do sejmu, a nie jego urok osobisty czy działalność ostatnich lat.
A to, że domaga się odszkodowania od Państwa za poniesione krzywdy znaczy jedynie, że domaga się odszkodowania również od innych działaczy opozycyjnych, którzy płacą podatki i również to z ich podatków będzie mu to zadośćuczynienie wypłacone. Czy to zadośćuczynienie ma mieć wymiar honorarium za jego przeszłą działalność?
Wszak jeśli chce się pić mleko to nie znaczy, że wystarczy iść i kupić to mleko w sklepie, bo trzeba pamiętać o tym, że wcześniej jeszcze ktoś musi wydoić krowę.
