Earendel Earendel
25
BLOG

No i po kolejnych Oscarach

Earendel Earendel Kultura Obserwuj notkę 7
I znowu stwierdziłem, że oryginalny nie będę i że nie będę sobie żałował. Przed chwilą zobaczyłem wyniki Oscarów i szczerze powiedziawszy jestem z nich nawet zadowolony. Oczywiście, miałem cichą nadzieję na to, że "Katyń" zdobędzie statuetkę, ale byłem w tym nieco naiwny. Dobrze, że dostaliśmy statuetkę w kategorii animowany film krótkometrażowy.
Nie wiem, czy Bracia Coen słusznie zgarnęli nagrody w głównych kategoriach, bo filmu jeszcze nie oglądałem. Mnie natomiast cieszy jeden fakt, a mianowicie ten, że Oscara w kategorii najlepsza aktorka pierwszoplanowa otrzymała Marion Cotillard za rolę Edith Piaf w filmie "Niczego nie żałuję - Edith Piaf". Tym samym Cotillard zgarnęła znakomity komplet nagród, bo równocześnie jest właścicielką: Oscara, Złotego Globu, Cezara, nagrody BAFTA. Nagrody całkowicie zasłużone, bo aktorka w roli najsłynniejszej francuskiej piosenkarki spisała się znakomicie. I życzę Marion samych sukcesów zawodowych. Mam nadzieję, że posypią się jakieś konkretne propozycje.
W miarę zadowolony jestem z przyznania statuetek w kategoriach technicznych "Ultimatum Bourne'a", bo rzeczywiście: montaż oraz dźwięk (na montażu dźwięku się niestety nie znam) są znakomite.
Największymi przegranymi Oscarów jest film "Pokuta", oraz Cate Blanchett, którym nie przyznano żadnych statuetek (poza statuetką za muzykę dla "Pokuty"), chociaż Blnachett była praktycznie czarnym koniem w wyścigu po Oscara za rolę Boba Dylana. Nagrodę zabrała jej sprzed nosa Tilda Swinton.
Earendel
O mnie Earendel

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura