Earendel Earendel
331
BLOG

Last exit to Brooklyn

Earendel Earendel Kultura Obserwuj notkę 2

Do tego filmu zabierałem się kilka razy i jakoś nie potrafiłem obejrzeć go do końca. Obraz ludzi zamieszkujących Brooklyn schyłku lat 50-tych ubiegłego wieku wydawał się przygnębiający. Adaptacja debiutanckiej powieści Huberta Selby'ego Jr. ma taki sam klimat jak owa powieść. Jest to film mroczny, duszny, prawie że depresyjny. Zawdzięzamy to nie tylko fabule ale i kapitalnym zdjęciom Stefana Czapsky'ego.

"Piekielny Brooklyn" to dość osobliwy przewodnik po tej dzielnicy Nowego Jorku. Tu są ważne nie tyle miejsca, co typy ludzi, których można tam spotkać. Ludzi, którzy mimo swoich okropnych wad, próbują sobie jakoś poukładać życie i odnaleźć trochę szczęścia w tym przedsionku piekła.

Georgette to miejscowa "Królowa", jawny homoseksualista uzależniony od narkotyków i wzdychający do Vinniego - miejscowego bandyty. Jest ojciec rodziny, który nie domyślił się, że jego córka jest w ciąży (to najsympatyczniejszy wątek filmu, prawie że komediowy). Harry jest przywódcą strajku w miejscowej fabryce, ma żonę i dziecko. Pewnego dnia odkrywa w sobie skłonności homoseksualne. Zostaje porzucony przez kochanka. I wreszcie ona - Tralala - prostytutka okradająca swoich klientów i zakochująca się w jednym z nich. No i w końcu jest chłopak, skrycie zakochany w Tralali. Dość osobliwa galeria ludzkich postaci.

Film Uli Edela jest mocny. Nie da się spokojnie usiedzieć na niektórych scenach, szczególnie tych końcowych, które zamykają wątek Harry'ego czy Tralali. Wielkie brawa należą się Jennifer Jason Leigh która wcieliła się w postać brooklyńskiej prostytutki. Leigh zagrała po mistrzowsku, szczególnie w tej ostatniej scenie ze swoim udziałem. Tu pokazała, że jest fantastyczną aktorką.

Inną ciekawą kreacją aktorską jest wcielenie się Alexisa Arquette w postać Georgette. Ciekawość tej kreacji nie tyle wynika z zagrania postaci homoseksualisty, ile z tego że życie dopisało epilog do tej roli. Otóż kilka lat temu Arquette zmienił płeć, stając się kobietą. Wracając jednak do roli Georgette.Mimo zagrania dość groteskowej postaci, Alexis stworzył postać z krwi i kości, zagrał wprost rewelacyjnie.

Jak już wyżej napisałem, na uwagę zasługują również surowe, nieco depresyjne zdjęcia Czapsky'ego. Brooklyn według niego to miejsce,  którym pratycznie nic dobrego nas spotkać nie może. Jest to miejsce, brudne, nieprzyjazne, pełne podejrzanych elementów. To miesce, które woła: "Porzućcie wszelką nadzieję wy wszyscy, którzy tu wchodzicie". Dobrze też wypadała muzyka Marka Knopflera, szczególnie motyw przewodni. Sam film gorąco polecam.

Earendel
O mnie Earendel

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura