Wszystkie partie prześcigają się w rozdawaniu kiełbasy przedwyborczej,co prawda o cudach nic nie słychać, ale niektóre obietnice wręcz graniczą z cudami.. " Ruch Palikota " obiecuje walkę z Kościołem i klerem, a SLD zerwaniem konkordatu, tylko dlaczego nie obiecują walki z bandziorami. W tej chwili ludzie ponownie czują strach przed chuliganami jak przed 2005 rokiem. Rządy PiS-u przytępiły trochę chuligaństwo, ale w tej chwili wracamy do starych czasów i chuligani zaczynają brać górę. Platforma i SLD obiecują wszystko co tylko ludziska chcą usłyszeć, ale mam nadzieję że gawiedż już nie wierzy im głęboko. Sondaże lansują lewactwo, a Platforma Oszustów straszy naród PiSem, jak by on miał nas na sybir wywozić. Przyglądając się tym wszystkim oszustom i hiopokrytom to jedynie PiS nie rozkradał majątku narodowego i dlatego z logicznego punktu widzenia należałoby głosować na tę partię. Ohhhh....zapomniałem wspomnieć o PSL, ale niech sami rolnicy czyli chłopi odpowiedzą co ta partia dla nich zrobiła ? W Lublinie przywitano premiera Tuska tak " gorąco " że w telewizornii UBeckiej nie pokazano tego. Pod adresem Platformy krzyczano: cała Polska z was się śmieje, gdzie są drogi i koleje ? Krótkie i jakże wymowne nieprawdaż ? Platforma Obłudników obiecuje nam że zorganizuje koleje, tylko dlaczego doprowadzili do likwidacji zakładów naprawy taboru kolejowego w Łapach, i jak oni sobie wyobrażają funkcjonowanie kolei bez zakładów naprawczych ? Przypomina mi się opowiadanie jednego bolszewika jak niszczyli w czasach wielkiej rewolucji wszystko co należało do kułaka, czyli bogatego ziemianina, a potem nie mieli durnie czym ziemi orać. Nasze polszewiki zachowują się bardzo podobnie.
