Tomasz Mazur
Tomasz Mazur
Post-stoicyzm Post-stoicyzm
1866
BLOG

Stoik jest wolny i nie jest wolny zarazem.

Post-stoicyzm Post-stoicyzm Kultura Obserwuj notkę 2

Stoicyzm jest jedną z wielkich tradycji duchowych. Przez tradycję duchową rozumiem tu pewną spójną całość poglądów i praktyki (postawy), na którą składają się:

 

  • z czym się zmaga,
  • co jest przedmiotem jej wiary,
  • jaką ma praktykę.

Przez przedmiot zmagań, czyli wyzwanie, przed którym stoi dana tradycja duchowa, rozumiem źródłowe niezadowolenie. Każda wielka tradycja duchowa wychodzi od ujemnej oceny położenia, w jakim znajduje się człowiek, w wymiarze bardziej indywidualnym, bądź bardziej zbiorowym. Stan ten określa się różnymi pojęciami takimi jak: upadek, grzech, choroba ducha, nieszczęście, kryzys.

W odpowiedzi na ten niepomyślny dla nas stan rzeczy tradycje duchowe przedstawiają następnie określoną wizję świata (przedmiot wiary), zawierającą odpowiedzi na najbardziej fundamentalne pytania oraz określoną praktykę, która ma za zadanie wcielić tą wizję w życie.

Tak rozumiana tradycja opiera się zawsze na pewnych wyjściowych intuicjach, które następnie próbuje się w sposób spójny i systematyczny wyrazić za pomocą słów i obrazów. Każda żyjąca w czasie tradycja znajduje się w trudnym położeniu. Musi swoje intuicje na bieżąco "odnawiać", na nowo wyrażać, wraz z postepującymi zmianami w obszarze wrażliwości społecznej, stanu wiedzy o świcie, zmian języka.

Często jest tak, że sformułowanie obrazu świata danej tradycji w jednym okresie i sytuacji jest dla odbiorców zrozumiałe i przekonujące, w innym zaś, w nowych kulturowych i historycznych okolicznościach już nie. Wówczas, tradycja, jeśli chce dalej istnieć, jeżeli jej zwolennicy czują, że wyjściowe intucje zachowują swoją ważność musi szukać dowych form wyrazu, nowego języka i argumentów.

Twierdzę, że ta ostatnia sytuacja zachodzi w przypadku stoicyzmu, który chce być współczesny.

Jedną z wyjściowych stoickich intuicji jest ideał wolności - że człowiek może być wolny. Inna intuicja głosi wszakże, że wszystko w świecie dzieje się za sprawą jakiejś przyczyny (dzisiaj taki pogląd określa się mianem determinizmu). Wynika z tego, że stoik jest zarazem wolny i nie jest wolny. Jak to wyjaśnić?

Po pierwsze jednak: czy to w ogóle wymaga wyjaśnienia? Spójrzmy na Epikteta. Na pewno znał ten problem, a jednak, głosząc ideał wolności i ucząc jej, w ogóle nie zajmował się zagadnieniem, jak wolność jest możliwa. Uważał, że jest możliwa, bo jej skutecznie nauczał. Dla Epikteta ważniejsze jest wszak, żeby wolność osiągnąć, a nie teoretyczna dyskusja na temat tego, jak ona jest możliwa. Epiktet nie miał czasu na takie dyskusje.

A może jednak po prostu uważał, że odpowiedź, jaką udzielił w tej  sprawie Chryzyp jest wystarczająca i nie ma sie już co dalej tym zajmować? Chryzyp w sposób satysfakcjonujący pogodził ze sobą postulat osobowej wolności z ogólną przyczynową (deterministyczną) wizją świata. Jest dzisiaj wiele opracowań tego zagadnienia.

Postuluję, żeby wszyscy, którzy dzisiaj zarzucają jeszcze stoikom sprzeczność w tej kwestii powiedzieli najpierw dlaczego odpowiedź Chryzypa ich już nie satysfakcjonuje. Wtedy my, współcześni stoicy, wmyślając się w ducha filozofii Chryzypa, postaramy się znaleźć odpowiedź spójną ze współczesnym stanem wiedzy i terminologią.

W tym celu zapraszam na nasze spotkania, widzimy się w soboty (15.00) i środy (18.30) w klubokawiarni Tarabuk (Warszawa, Browarna 6). Na spotkaniach ćwiczymy stoicyzm i dyskutujemy o nim.

 

Tomasz Mazur

Dociekliwość, pasja poszukiwania, ironia, dyscyplina, indywidualizm, otwartość, akceptacja; stoicyzm jako tradycja duchowa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura