„Poza Matrixem“ staramy się (z różnym trzeba przyznać skutkiem) mówić raczej mało niż więcej, raczej milczeć, niż mówić mało. Pod tą ostatnia regułę podpada 1 marca, kiedy to wspominamy, szanujemy tych, którzy chcieli pozostać radykalnie wolni - do końca. Pod nią też będzie podpadać jeszcze kilka innych dat historycznych, ważnych dla Polski. I kiedy niektórzy będą wtedy mielić w kółko, czy to miało sens, czy też go nie miało, my będziemy wówczas patrzyli, celebrowali. Kiedy jedni będą zatem nakręcać wrzask dysput wszelakich, my będziemy mieli wówczas takie swoje małe, ciche, cyfrowe "Dziady". Dysputy będziemy o tych sprawach prowadzili, kiedy indziej. No, zobaczymy, jak nam to wyjdzie, ale teraz tak, jak to było obiecane: cicho sza... (W razie potrzeby kliknij na zdjęcia, aby powiększyć).