artur olędzki artur olędzki
279
BLOG

meteoryt żoliborski

artur olędzki artur olędzki Kultura Obserwuj notkę 4

 

Razu pewnego szedłem sobie Żoliborzem warszawskim, trzymając ręce w kieszeniach wielkich jak ocean (niestety nie moja to metafora). Uliczką, niestetety też nie w Barcelonie, ale w którą wbiegł może i kiedy Boniek. I nic. Uliczka jak to uliczka żoliborska. Cud, miód, malina. Ale idę nią sobie dnia następnego i...stanąłem jak wryty. Przed mną wyrósł meteoryt. Zacząłem „zjawisko" dokumentować. (W razie potrzeby kliknij na foto, aby powiększyć)

O autorze: zalogowany w korporacji The Roman Catholic Church, tropiący człowieka zwanego Mesjaszem, w stanach nagłych "łowca androidów"... ; mail: pozamatrixem.pl@gmail.com; Laureat nagrody Feniks 2011 w kategorii publicystyka religijna za książkę:"Ksiądz Jerzy Popiełuszko. Spotkania po latach.Wywiady." Cały blog „źródłowy“ - pod linkiem: www.pozamatrixem.pl strona na facebook.com: Poza Matrixem

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura