Dziś dzielą je tylko dni - między 1 i 4 sierpnia, historycznie dzieli prawie 30 lat, a w świadomosci współczesnych, przepaść. Jednak istota tamtych wydarzeń jest podobna - w 1915 odchodzili Rosjanie i przychodzili Niemcy, w 1944 było odwrotnie. W obu przypadkach mieszkańcy Stolicy chcieli samodzielności i chcieli przywitać nadchodzaca armie jako gospodarze. Oczywiście trudno porównywać działalność Komitetu Obywatelskiego i Powstanie Warszawskie. Choć w 1944 wielu pewnie jeszcze pamiętało to co działo się w 1915 i 1918.
Dziś rocznica dnia, który jak przed godzina W, był dniem oczekiwania na wyzwolenie. Warszawiacy tworzyli straż obywatelską, przygotowywali struktury samorządu. Wtedy odbyło się to właściwie bezkrwawo. Rosjanie odeszli rabujac i wysadzjąc mosty, Niemcy weszli i zaakceptowali (na jakis czas) porzadek zaprowadzony przez samych mieszkańców.
Trudno porównywać realia I i II wojny światowej, ale o tych dwóch różnych formach walki o niepodległość warto pamiętać.