Jak wiadomo, Sejm w dniu 25 listopada 2015 roku podjął uchwały o "stwierdzeniu braku mocy prawnej" wcześniej podjętych - przez Sejm poprzedniej kadencji - uchwał z dnia 8 października 2015 roku w sprawie wyboru pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Większość sejmowa sama chyba jednak nie była przekonana o tym, dlaczego i z jakich powodów prawnych takie uchwały podejmuje, gdyż nie przedstawiła w toku procesu legislacyjnego żadnych przesłanek podjęcia tych uchwał.
Uważam tak dlatego, że pisemne uzasadnienie projektów uchwał z 25 listopada 2015 roku nie podaje żadnych racji natury prawnej mających przemawiać za "brakiem mocy prawnej" uchwał podjętych w dniu 8 października 2015 roku.
W uzasadnieniu uchwał z 25 listopada 2015 roku Sejm przyznaje, że to nie on, lecz Trybunał Konstytucyjny jest władny oceniać zgodność z Konstytucją przepisów ustawy o TK ("Niektóre przepisy ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (…) mogą budzić wątpliwości z punktu widzenia ich sprzeczności z Regulaminem Sejmu, a tym samym z Konstytucją. Sejm nie może jednak podejmować się tej oceny. Rozstrzygnięcie tej kwestii należy do wyłącznej kompetencji Trybunału Konstytucyjnego.").
Dlaczego zatem Sejm uważa, że uchwały podjęte w dniu 8 października 2015 roku "nie mają mocy prawne"? Bo dopatrzył się nieprawidłowości, ale nie wiadomo jakich, bo o żadnych nieprawidłowościach w uzasadnieniu uchwał z 25 listopada 2015 roku nie ma mowy. ("Biorąc pod uwagę nieprawidłowości ujawnione w toku kontroli należy stwierdzić, że przedmiotowe uchwały nie mogą zostać uznane za uchwały mające moc prawną przypisywaną przez stosowne akty normatywne uchwałom o wyborze osoby na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego." I to wszystko, to jest całe merytoryczne uzasadnienie).
Jak ktoś nie wierzy, to niech sam sprawdzi:
http://orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/0/B271106BF4A9EF73C1257F0800599507/%24File/42.pdf
Dodam, że "błyskotliwe" wystąpienie posła Piotrowicza na forum Sejmu również nie zawierało wskazania żadnych uchybień proceduralnych, które miałyby skutkować "brakiem mocy prawnej" uchwał podjętych w dniu 8 października 2015 roku. Zapraszam do lektury - link poniżej, stenogram z wystąpienia pana Piotrowicza to strony od 59 do 62.
http://orka2.sejm.gov.pl/StenoInter8.nsf/0/A2F2CB8309D6D12FC1257F090049000E/%24File/02_a_ksiazka.pdf
Pan poseł stwierdza: "(...) Sejm Rzeczypospolitej Polskiej VII kadencji, działając w sprawach wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego, dopuścił się szeregu uchybień proceduralnych. Tych zarzutów proceduralnych jest wiele i mają one rażący zakres.". Niestety, żadnego takiego uchybienia poseł Piotrowicz nie raczył wymienić.
Jak myślicie, co to znaczy?