Sondaże wszelakie trwają. Na prezydenta również. Cóż z nich wynika? Na pudle znajduje się dwóch kandydatów prawicy. Idą łeb w łeb. Prawie 70letni przed wyborami Kaczyński, oraz lekko po 40tce Ziobro, a różnica między nimi to 3 % zaledwie.
Niech pan Jarosław żyje jeszcze długie lata, ale to normalne, że młodzi zastępują starych. Zbigniew Ziobro i jego partia ciężko pracują aby być rozpoznawalni zarówno w Parlamencie jak i w terenie, i nie jest to syzyfowa praca.
Solidarna Polska pracuje, rozrasta się, a jednocześnie zachowuje wysoki stopień zorganizowania, skondensowania i jedności celu. Ale również nikt nie boi się tu dyskutować, sprzeczać, przekonywać. Polityka wewnątrzpartyjna PiS spowoduje rozłam w jej szeregach po odejściu charyzmatycznego Kaczyńskiego i nie spodziewam się, by było inaczej. Wnioski proszę wyciągnąć sobie samemu, chłodno przeanalizować, co się wtedy stanie z prawą częścią sceny politycznej.
To nieuchronne, że Solidarna Polska jako lepiej przystosowana i nowoczesna organizacja partyjna będzie wiodła prym wśród prawicy polskiej. Prędzej czy później, ale tak nastąpi. To SP będzie w stanie zatrzymać oligarchię polityczną Platofrmy Obywatelskiej i Ruchu Palikota.
