W dniu dzisiejszym odbyła się już VII Pielgrzymka Kibiców na Jasną Górę. Przybyło ok. 5 tysięcy uczestników. Kibice różnych klubów: od Legii do Lecha. Od Arki do Lechii. Od Wisły do Cracovii. Od Widzewa do ŁKS-u.
Co ma w sobie „Czarna Madonna”, że wszyscy do niej podążamy? Miejsce gdzie się jednoczymy, gdzie jesteśmy wyciszeni, uspokojeni. Dzisiaj to uczucie przeżyli stadionowi fanatycy.
Zostawmy jednak sam mikroklimat Jasnej Góry. Jakie powody są, że sami kibice podróżują na początku stycznia. Większość grup fanatyków w stosunku do siebie są negatywnie nastawieni, jednak nikomu nie przejdzie przez myśl atakowanie jakiejkolwiek innej osoby w tym dniu. Czy faktycznie kibole to „troglodyci” czyli tak jak przestawiają ich (nas) media głównego nurtu?
Nikt nie jest idealny, nikt nie jest bez winy, ale czy faktycznie całe zło na tym świecie to „kibole”?
Sytuacje gdzie kibice jednoczą się w swojej walce jest nie dużo, ale wszystkie możemy skupić w trzech kategoriach:
1. Zjednoczenie w obronie swoich wartości. Sytuacja kiedy czynnik zewnętrzny (Rząd, Policja) uderza w środowisko kibicowskie. Wówczas często spotykamy transparenty, wspólne inicjatywy, marsze itd. Jest to naturalny czynnik każdej grupy społecznej. Jeżeli ktoś pobił Twojego rodzonego brata, nie ważne czy obecnie się z nim kłócisz, czy nie, to stajesz do walki i obrony.
2. Zjednoczenie w obronie tożsamości narodowej (państwa). Tutaj należy przywołać wszelkie inicjatywy związane z upamiętnieniem rocznic, w walce o pamięć. Żołnierze Wyklęci, Powstanie Wielkopolskie, Powstanie Warszawskie, Solidarność. To tylko kilka głównych inicjatyw które bez udziału kibiców świeciłyby mniejszym blaskiem. Także Marsz Niepodległości bez kibiców nie byłby ten sam.
3. Zjednoczenie religijne. Czego świadkiem jesteśmy dzisiaj.
Istnieje jeszcze wiele, wiele więcej inicjatyw, zjednoczeń. Na większą i mniejszą skalę. Gdzie zaangażowane są całe grupy jak i poszczególne osoby. Ze swojej strony mogę polecić zapoznanie się z akcją KolorujeMY.
Jednak, żeby nie rozmywać tematu. My, naród chrześcijański wierzymy w Boga w trzech osobach. Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty. Co do samej trzeciej osoby czyli postaci duchowej, ciężko jest nam ją sobie wyobrazić. Natomiast pierwsze dwie osoby są postawione na piedestale. Jednak wciąż daleko od nas. Gdzieś z boku znajduje się matka. Postać bardzo ważna, ale jednak z boku.
Spójrzmy na przykład rodziny. Ojciec surowy, stanowczy. Matka opiekuńcza, „i wszystko przebacza”. Dlatego będąc dziećmi, częściej wybieraliśmy do załatwiania „trudnych sytuacji”. Czy będąc dorosłymi nie robimy tak samo? Czy nie „uciekamy się do Ciebie Święta Boża Rodzicielko”, ponieważ liczymy na większe wsparcie o życie wieczne?
W historii mieliśmy wiele sytuacji gdzie byliśmy tego świadkami. Nie raz, nie dwa mieliśmy tego dowody wprost. Więc Królowa Polski czyniąc wielkie cuda dlaczego miałaby nie uczynić „małego cudu” co do naszej sprawy?
Kibice, tak jak inni wierzą w stawiennictwo Czarnej Madonny. Codzienne troski i żale zostawiamy gdzieś daleko i ruszamy pod obraz, aby oddać hołd.
My, jako Polacy, Chrześcijanie, Kibole nie możemy się wstydzić tego w jakich przekonaniach żyjemy, co nami kieruje, jakie mamy priorytety. Czy życie podporządkowujemy Bogu? Czy „ideologii gender”?
Podsumowując, nastąpiło zjednoczenie. Zjednoczenie które nie jest żadnym zaskoczeniem. Kibice w przeciwieństwie do polityków nie jest grupą która zmienia zdanie i wędruje pomiędzy ideologiami. Od dawna stoją po prawej stronie i bez różnicy kto jest ich przeciwnikiem twardo stawiają na swoim.
Sztafeta
PS. Więcej zdjęć pod tym linkiem.
