Tym razem krótko o sporcie. Sprawa nie chce mi wyjść z glowy;
Do walki nie doszło. Zadawałem sobie jednak pytania. Jak przebiegałoby przygotowanie do walki z ponad siedemdziesięcioletnim, schorowanym człowiekiem? Czy pisowski, w jednej osobie Egzorcysta i Pięściarz dr. Kaczynskiego, sparing- partnerów kazałby sobie dowozić z hospicjów ?
Czy woda w " Jakuzi" była święcona ?
Kto bylby sekundantem pisowskiego atlety ?
Pozdrawiam