Portal onet.pl zorganizował sondę na temat czy prezydent Lech Wałęsa powinien ponieść konsekwencje za stwierdzenie „bo mamy durnia za prezydenta”. Jak wiadomo, prokuratura umorzyła postępowanie, moim zdaniem słusznie, gdyż Pan Lech Wałęsa nie dopuścił się czynu znieważenia prezydenta a Panu Lechowi Kaczyńskiemu przysługuje prawo dochodzenia przeprosin z powództwa cywilnego w związku z ochroną dóbr osobistych. Osobną kwestią są inne istotne zagadnienia, które wynikają z sondażu.
Na ile obecny wynik sondażu, w myśl którego osoby, kóre głosują przeciwko ukaraniu Lecha Wałęsy, niejako potwierdzają jego zdanie o Panu Lechu Kaczyńskim i mamy takich osób 60% spośród głosujących internautów?
Na ile obecny wynik sondażu wynika z solidarności z Panem Lechem Wałęsą, i czy można go interpretować jako ocenę całokształtu pełnienia urzędu Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej przez Pana Lecha Kaczyńskiego?
Na ile na wynik sondy wpływają ostatnie niezrozumiałe, dzielące Polskę i nielicujące ze społecznym wyobrażeniem sprawowania urzędu prezydenta decyzje, jak ta o niezaproszeniu Pana Adama Michnika na uroczystości marca 68 do Pałacu Prezydenckiego i idąc dalej tym tokiem rozumowania, na ile wynik sondy jest społecznym zbiorowym NIE dla enuncjacji prominentnych urzędników Kancelarii Prezydenta?
Głosowałem „nie interesuje mnie to”, gdyż interesuje mnie samo zjawisko, jak Pan Lech Kaczyński przykłada się do swojego wizerunku i wizerunku urzędu Prezydenta RP.
Wynik głosowania z godziny 11:00.
