Mlodych Hiszpanow bez pracy jest aktualnie wiecej niz Tunezyjczykow czy Egipcjan. Skala bezrobocia wsrod mlodych ludzi (43%) stawia kraj z Polwyspu Iberyjskiego na szczycie tego niechlubnego rankingu Unii Europejskiej. Ponadto prawie polowa mlodych pracownikow jest zatrudniowa na krotkoterminowych 6-cio miesiecznych kontraktach.
Wielu mlodych ludzi nie widzi innego wyjscia na poprawe swojej sytuacji jak wyjazd za granice. Chiny staja sie aktualnie coraz popularnijeszym celem migracji. Sami Hiszpanie twierdza ze ich rynek pracy jest zalewany przez cudzoziemcow co wplywa niekorzystnie na zatrudnienie rdzennych mieszkancow. Wiekszosc uwaza ze przyszlo im zyc w ciezszych czasach niz ich rodzicom.
Ignacio Escolar, jeden z najpopularniejszych blogerow nazywa otwarcie to zjawisko "narodowa porazka". W przeciwienstwie do fal emigracji z lat 1960 i 1970, kiedy to kraj opuszczali slabo wykwalifikowani robotnicy teraz na wyjazd decyduja sie o wiele czesciej mlode osoby z wyzszym wyksztalceniem.
Na domiar zlego Hiszpania ma najwyzszy odsetek mlodych uzytkownikow marihuany i kokainy. Socjolodzy generalnie narzekaja na apatie w jaka popada spoleczenstwo.
Niechec polityczna wobec partii rzadzacych zostala teraz zastepiona przez cyniczne podejscie wobec perspektyw jakichkolwiek zmian.
Kryzys objawia sie takze tym ze o 10 % wiecej ludnosci w wieku 18 - 34 zyje wciaz z rodzicami. Odsetek aktualnie wynosi 54 %.
http://www.guardian.co.uk/world/2011/mar/30/spain-unemployed-under-30-emigration
