Św. Jacek z pierogami, E. Osika
Św. Jacek z pierogami, E. Osika
Przewodnik po Krakowie - Elżbieta Osika Przewodnik po Krakowie - Elżbieta Osika
172
BLOG

Krakowskie targi

Przewodnik po Krakowie - Elżbieta Osika Przewodnik po Krakowie - Elżbieta Osika Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Dużym plusem Krakowa jest to, że zawsze się tu coś dzieje:

i w czasach Mikołaja Reja

"Ale kto się chce tym dziwom przypatrzyć, jako się chudzina żywi, idź na Rynek krakowski, tam się nadziwujesz; ano jedna kiełbaski smaży, druga gzelce przedaje, druga wątrobę pieczoną z octem a z cebulą, druga też zwodzi, druga z opłatki po rynku i po ulicach biega, druga z wieńcy, druga z ziółki i z czyrwoną maścią siedzi." (1567)

i w XIX wieku

"Pośrodku stoją Sukiennice, w których sprzedaje się sukna i rozmaite wyroby. Jest to długi, ognioodporny sklep, a po jego obu stronach znów znajdują się, jeden przy drugim małe sklepiki, gdzie kupcy wykładają swoje towary. [...] W budach, w części drewnianych, w części zaś składających się z drewnianego rusztowania przykrytego daszkiem, sprzedaje się drobną galanterię, żywność i narzędzia;  na stołach i na ziemi leży kamienna sól w bałwanach i nieforemnych bryłach; pomiędzy straganami żydowscy chłopcy i kobiety z zawieszonymi na szyjach pudłami sprzedają wstążki, scyzoryki i inne drobiazgi." (Johann Friedrich Zoellner, 1791)

 i teraz.

Jutro (13.08) zaczynają się w Krakowie targi. W dwóch miejscach na raz. Na Rynku Głównym od strony Ratusza będziemy mieli Międzynarodowe Targi Sztuki Ludowej, które potrwają półtora tygodnia. Polecam odwiedzić je zwłaszcza w piątek 22.08, kiedy będzie prezentował się mój region gorlicko-nowosądecki. Jednocześnie na Małym Rynku od jutra do niedzieli będzie można kosztować naszej polskiej specjalności w ramach Festiwalu Pierogów. Oczywiście odbędzie się konkurs: czternaście restauracji będzie walczyć o zadowolonych klientów i śliczną statuetkę św. Jacka z pierogami.

Bardzo polecam oba wydarzenia. Proszę tylko uważać, by nie skończyć jak Wacław Potocki, który bywał w Krakowie pod koniec XVII wieku.

"Niepotrzebnie sylaba pierwsza straszy ludzi;

nie kradnie Kraków - tylko, że pieniądze łudzi.

Bez wielu się obejdzie rzeczy człowiek w domu,

wiele ujźry potrzebnych, przyszedszy do kramu.[...]

Więc rzymskie rękawiczki i pończoszki żenie,

Nuż dzieciom to i owo, co tylko na ścienie,

wszystkiego mi potrzeba, widzę i na stole,

a Francuz prezentuje, chwali, ile zdole.[...]

Szedłszy potem, śmiałem się sam z siebie w ostatku.

Żal mi było marnego pieniędzy wydatku:

Żyłżem ja bez tych rzeczy i mogłem żyć dłużej.

Niechże każdy, przez Kraków idąc, oczy mruży."

 

Cytaty pochodzą z książki Karoliny Grodziskiej Gdzie miasto zaczarowane. Księga cytatów o Krakowie.

 

Więcej o mnie na stronie Przewodnik po Krakowie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości