Narzekamy na księży, a kto modli sie w ich intencji. Jeżeli już mamy coś do nich, to przeważnie coś co nas osobiście dotyka. Więc najlepiej huzia na Józia. A pomodlić się to nie łaska? Można pomóc księdzu, a przede wszystkim sobie.
Takiego kapłana mamy
jakiego wymodlimy
mówili że nawet grzeszny
w niebie
więcej się liczy od anioła
a ty jeśli zdołasz
nie dokładaj
nim osądzisz
zmów
za swojego księdza
Zdrowaś Mario...