Stanisława Przybyszewska Stanisława Przybyszewska
272
BLOG

Zaczynam bać się

Stanisława Przybyszewska Stanisława Przybyszewska Polityka Obserwuj notkę 1

No i zaczęłam się bać. W końcu, czy komuś o to chodziło? Wpadłam do maszynki, która miele. Jeśli w telewizji oglądam coś z polityki, to już nie słucham co mają do powiedzenia, tylko obserwuję mimikę, szukam agresji i kłamstw. Wczoraj mignął mi Niesiołowski, ale to chyba nie jest dobry przykład. Zastanawiam się czemu widzę w politykach arogancję i butę. Czemu w prezydencie wyszukuję negatywnych cech. Kto mnie tak ustawił? I po co?

Wychowana w socjaliźmie nauczyłam się patriotyzmu. Może to i był patriotyzm socjalistyczny, ale nauczył mnie kochać Polskę. Muszę przyznać, że jako harcerka stałam na baczność przy pomniku w Pieniężnie. Ale gdy przyszła przemiana bez żalu porzuciłam przyjaźń polsko-radziecką. Dowiedziałam się paru rzeczy i zakłamań.Wiele zrozumiałam.

Nie wiem czy moim dzieciom umiałam przekazać miłość do Ojczyzny. Zresztą kto ich tam wie, co czują. Są już dorosłe. Mają swoje własne światy. Owszem dużo rozmawiamy, ja często wracam do wspomnień, chętnie słuchają, ale co myślą? 

Od jakiegoś czasu już nie narzucam mojego punktu widzenia.  

A w domu wszyscy zdrowi. Wczoraj przyjechał mój brat w odwiedziny do naszej chorej Mamy. Dawno nie był , nie dzwonił. Mam mu wiele do zarzucenia, bo to na nim ciąży obowiazek opieki nad nia, ale gdy go widzę serce mi mięknie. Jestem szczęśliwa, że go widzę. Nie rozumiem rodzeństw, które walczą ze sobą. 

A jeszcze jedno podobno jest coś takiego jak współodczuwanie. Mój syn od jakiegoś czasu skarżył się na ból w piersiach, coś jakby złamane czy pęknięte żebro. Pozawczoraj do mnie to dotarło. A wczoraj ten ból przeszedł na mnie. Gdy wieczorem syn wrócił z pracy, wypytałam o symptomy jego bólu. To samo, w tych samych miejscach, ból tak mocny, że nie mogę się poruszyć, zwłaszcza gwałtownie, wtedy wszystko zatrzymuje się w pół obrotu. Gdy wezmę powietrza w płuca, to nie mogę go wypuścić. Co śmieszniejsze, synowi przeszło jak ręką odjął. Co prawda na mnie, ale niech tam. Jeśli to tylko są symptomy, to jestem w stanie znieść. Czego się nie robi dla dzieci. Aby nie za długo, mam zbyt dużo pracy.

Jak Pan Jezus grzechy, wzięłaś mój ból - to podsumowanie zaistniałej sytuacji przez mego syna.

 

Matka dzieciom

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka