Pseudo-Orygenes Pseudo-Orygenes
214
BLOG

Przemienienie i rozmowa

Pseudo-Orygenes Pseudo-Orygenes Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Jutro święto Przemienienia Pańskiego. Odpowiednia scena w Biblii dość tajemnicza. Oto Jezus bierze ze sobą tylko trzech uczniów, idzie na górę, aby się modlić, tam zmienia się wygląd Jego twarzy, a odzienie staje się śląco białe. Rozmawia z Mojżeszem i Eliaszem, a uczniowie w tym czasie śpią. Gdy się budzą, Piotr zdaje się nie wiedzieć, co mówi, bo proponuje postawienie trzech namiotów. Potem z obłoku słychać głos: Oto mój Syn umiłowany. Jego słuchajcie. Co ciekawe, uczniowie nikomu o tym nie powiedzieli.

Jest to perykopa z pewnością pełna znaczeń, można wydobyć z niej wiele znaczeń. Z pewnością ma tu znaczenie stwierdzenie: Oto mój Syn umiłowany. Jego słuchajcie.Można je traktować jako pokazanie, kim jest Jezus. W sieci można znaleźć sporo komentarzy do tego opowiadania biblijnego. Zwróciłem uwagę na ten, dostępny  w całości na stronie: http://rmrynkowski.cba.pl/

Jak wskazujeMichał Wilk, oprócz tego, że Mojżesz i Eliasz są świadkami Syna Bożego – podobnie jak Prawo i prorocy od wieków były świadectwem tego, co miało stać się ich wypełnieniem i doskonałością – życie Chrystusa rzuca światło na Stary Testament i wyjaśnia jego sens, On sam jest żywą egzegezą Pism. Ważne jest jednak to, że ci dwaj mężowie nie są tylko biernymi świadkami, bo Jezus z nimi rozmawia. Co ciekawe, Mojżesz to ten, z którym Bóg rozmawiał jak z przyjacielem: Pan rozmawiał z Mojżeszem twarzą w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem (Wj 33,11). Z kolei Eliasz, jak wskazuje Bruna Costacurta, poznał obecność Boga w szmerze łagodnego powiewu, czy raczej głosie delikatnej, nieuchwytnej ciszy (1 Krl 19,12), a więc Bóg ukazał mu się w zupełnie inny sposób niż wcześniej, bo słowo było obecne w ciszy, zaś Eliasz musiał być zdolny do rozpoznania znaków obecności Boga i rozpoznania nieoczekiwanego przejścia Boga, który objawił się w nieuchwytnej ciszy. Może więc Mojżesz i Eliasz są nie tylko symbolami Prawa i proroków, ale też są niejako najlepiej przygotowani do rozmowy z Bogiem i o nadchodzących wydarzeniach, najważniejszych dla historii zbawienia, do odczytywania Pism w kontekście męki Jezusa, bo jak informuje Łukasz, mówili o Jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie? Podczas przemienienia dokonuje się więc egzegeza Pism, i to z tymi, którzy są najlepiej przygotowani do rozmowy. Warto przy tym zwrócić uwagę na to, że „odejście w Jerozolimie” też w głównej mierze odbywało się w ciszy, było to niejako przejście od rozmowy do obecności słowa w ciszy, Jezus mówiący, rozmawiający zmienił się w Jezusa milczącego. Może dlatego konieczna była obecność na Górze Przemienienia Eliasza, który poznał obecność Boga w nieuchwytnej ciszy.

Przemienienia Jezusa wskazuje zatem również, że dla właściwego zrozumienia pism konieczna jest rozmowa z udziałem Boga. To w rozmowie najlepiej dokonuje się interpretacja Pisma i odkrywane jest, kim jest Jezus.

Może rzeczywiście warto się zastanowić nad rolą rozmowy, zresztą nie tylko w scenie przemienienia. Może w święto Przemienienia warto zastanowić się nad naszymi rozmowami, tymi w "realu" i internecie. Być może i nad tym, że czasem można rozmawiać w nieuchwytnej ciszy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości