Okazja, tak jak jazda na gapę, pozwala nam osiągać korzyści bez wymiernego wysiłku. Podczepiamy się pod dziejący się proces i czerpiemy benefity. Złapać okazję to dostrzec i wykorzystać sytuację, z której można czerpać zysk. Z okazją jest tak, że sto osób przejdzie i jej nie zauważy, a sto pierwsza odkryje pożytek. Okazja to często nowe zastosowanie starych rozwiązań. Jak małe tsunami unosi nas daleko. Wykorzystujemy falę odpływu, by zaniosła nas tam, gdzie nasza ograniczoność nie sięga.
Kiedy szukamy okazji najczęściej nie realizujemy ustalonych celów, gdyż nie możemy być sfokusowani, musimy przeczesywać środowisko i sprawdzać zastosowania. Często okazję odkrywamy przez przypadek, czasem wypadek przy pracy ujawnia nową możliwość spożytkowania znanych zasobów.
Aby chwytać okazję trzeba mieć elastyczny i twórczy umysł, który ze swobodą uwalnia się ze schematów. Okazja to wyjście poza schemat. Możemy łączyć się w grupy, w których czerpiemy radość z dzielenia się swoją wiedzą. Osoba dająca pogłębia zrozumienie, osoba odbierająca nabywa nowej wiedzy. Czy okazja jest korzystna? Tak, gdyż pozwala nam dojść tam, gdzie nie doprowadzą nas nasze wysiłki.