kain kain
264
BLOG

Nie wierze politykom

kain kain Polityka Obserwuj notkę 6

Mam takie jedno marzenie...

Nie chcę uderzać w nuty patetyczne w tym wpisie, ale cholera inaczej chyba się nie da, w tak ważnej i dotyczącej nas wszystkich sprawie.

Że w naszym kraju dzieje się źle wszyscy mamy świadomość. Jesteśmy wewnętrznie podzieleni i skłóceni. Tam gdzie jest 2 Polaków, są 3 różne zdania. Jak w takich warunkach w takim razie iść do przodu?

W moim odczuciu? Bardzo prosto...

Przestańmy słuchać polityków. Przestańmy słuchać ogłupiające na niewyobrażalną skalę mass-media. Zacznijmy słuchać własnego rozumu, zdrowego rozsądku i jeżeli ktoś posiada taki atrybut niech słucha własnego sumienia.

Dlaczego?

Bo czemu o nas i o naszej przyszłości mają decydować jacyś: Kaczyńscy, Tuskowie, Palikotowie czy Pawlaki. Przecież oni mają za przeproszeniem gówniane pojęcie o współczesnym życiu, przeciętnego Polaka, a przecież do cholery takich jest najwięcej.

Jak prawo dobre dla obywatela, a co za tym idzie prawo dobre dla państwa, ( bo nie można zapominać że solą tej ziemi są jednak jej obywatele, i nie można nawet na moment o tym zapomnieć), ma tworzyć Poseł X lub Y, skoro on jest oderwany od rzeczywistości.

Ulica wiejska to takie magiczne miejsce, w którym zapominają Oni (Posłowie) jak to się żyje prawdziwym życiem, tu zaczynają żyć lekko. Główną pracą fizyczną jaką wykonują to podnoszenie ręki, i to rzadko według własnego sumienia a najczęściej według klubowych przykazań. Ale nie o tym miało być.

Jak tacy ludzie, żyjący w oderwanym od przeciętności świecie, mogą wiedzieć że przysłowiowy kowalski, nie ma na kawałek kiełbasy, czeka pół roku by dostać się do lekarza, jego dziecko nie ma na książkę bo została wprowadzona nowa podstawa programowa, i kurde nie można odkupić trzeba  kupić nową, a są drogie bo ministerstwo edukacji nie dotuje najbiedniejszych.

Poseł X czy Y nie ma takich problemów. Poseł X dostaje ipada, bo jest mu to niezbędne do sprawowania mandatu posła, poseł Y ma możliwość rozliczyć sobie rozjazdy w wysokości 3500zł miesięcznie, bo oczywiście jest biedny i nie stać go na benzynę.

Żyjemy w obszarach absurdu, i cholera, tak dalej nie można funkcjonować.

Dlatego piszę do was tą notkę Blogerzy i Blogerki Salonu. Przeczytajcie to i wspomnijcie o tym w swoich notkach.

Pierdolmy Posłów! (faux pas  Biedroń)

Okażmy nieposłuszeństwo obywatelskie, jeżeli oni stanowią prawo dla samych siebie, jeżeli potrafią odnaleźć pracę dla swoich a resztę mają w dupie. Pokażmy im że tak nie wolno.

Łammy te chore prawo, nie płaćmy podatków na tych darmozjadów. Jeżeli będą nas setki tysięcy, to może zrozumieją że źródełko wyschło i wezmą się do roboty, albo najlepiej jakbyśmy my się wzięli za to wszystko.

Odpowiedzmy sobie na pytanie. Kiedy robimy coś najlepiej?

Pracujemy najlepiej, tworzymy najlepiej, jeżeli robimy to sami dla siebie, tak więc nie rozumiem czemu sami dla siebie nie zrobimy tego kraju lepszego. Nie lepszego dla nich, dla tych darmozjadów którzy mydlą oczy ludziom, gloryfikując swoje dokonania, jacy to oni nie są wspaniali, jak pomagają ludziom, jak rzucają na prawo i lewo pustymi hasłami, które w ich słowach nic nie znaczą. Stwórzmy kraj dla nas, dla młodych ludzi, ludzi którzy mają, a raczej którzy praktycznie nie mają perspektyw przed sobą.


 

kain
O mnie kain

Nieuczesane myśli przynoszą czasem fajne notatki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka