Na salon24 rozgorzała dyskusja czy można głosować na PO czy nie, jeśli się jest członkiem Kościoła Katolickiego. Na problematykę związaną z wiarą i przełożeniem jej na głosy wrzucane do skrzynki wyborczej zwracałem wielokrotnie uwagę swoim znajomym w świecie realnym.
Echa mych poglądów zabrzmiały w czasie kampanii prezydenckiej w http://puszczyk.salon24.pl/199201,komorowski-niekatolicki-katolik gdzie jasno pokazałem że kandydat PO nie ma prawa nazywać siebie katolikiem z powodu swoich poglądów na in vitro, a co za tym idzie również na aborcję.
Potwierdzeniem tego że politycy PO niewiele mają wspólnego z katolikami było wiele wypowiedzi różnych polityków tego ugrupowania.
Wypowiedź która ostatnio wstrząsnęła jak widzę salone24 nie była dla mnie zaskoczeniem. Swoje poglądy na platformę i jej dokonania kształtowałem w myśl zasady „nie może złe drzewo dobrych owoców wydawać” oraz„po owocach ich poznacie”. Wielokrotne wypowiedzi świadczące o braku poszanowania dla nas obywateli (choć z obserwacji i traktowania nas motłochu) przekonały minie niezbicie że PO przykazaniem miłości (choć by w najmniejszych pozorach) się nie kieruje o ile nie mówimy o miłości własnej.
Katolik świadomy to na pewno nie „wierzący niepraktykujący” gdyż nie ma czegoś takiego. Prawdziwa wiara i jej nakazy są integralną częścią, żeby nie powiedzieć istotą, człowieka wierzącego. Nie ma rozgraniczenia pomiędzy wiarą a poglądem na etykę i moralność. Nie mówimy tu o nieuleganiu słabościom i popadaniu w grzech gdyż jest to częścią słabości ludzkiej jako takiej. Nauka Kościoła daje wierzącym punkt odniesienia do którego mają podążać w swych wyborach i ocenach moralnych. Z tej właśnie przyczyny bzdurną wypowiedzią i w 100% nieprawdziwą jest powiedzenie pewnej Pani: „Swoją wiarę pozostawiam przed drzwiami urzędu”. Czy można zostawić płuca, serce (o mózgu nie piszę bo nie każdy jak się wydaje posiada) albo inną istotną część ciała za drzwiami? Właśnie tym jest przecież wiara dla osoby prawdziwie wierzącej.
Pytania i odpowiedzi na nie właśnie teraz powinny być zadawane i od odpowiedzi na nie właśnie należy zaczynać przy dokonywaniu dalszych wyborów. Ludzie którzy potrafią zostawić swoją wiarę za drzwiami nie mają co się okłamywać i przypisywać sobie miana KATOLIK gdyż wiara nie jest jakimś dodatkiem.
Prawdziwa wiara jest nierozerwalną częścią naszej osobowości.
