Właśnie oglądam rozmowę pana Vincenta z panem Grzegorzem.
Pan minister wali takie teksty:
Przy założeniu że zgodnie z danymi urzędu statystycznego Wielkiej Brytanii Londyn ma około 7 mln ludzi jeżeli przyjmiemy że mieszka tam 1 mln polaków (nawiązanie do wypowiedzi Grzegorza Napieralskiego jak przypuszczam której niestety nie słyszałem bo dopiero włączyłem) to CO PIĄTY CZŁOWIEK NA ULICACH LONDYNU TO POLAK.
Nie jestem ministrem finansów jak sądzę że na szczęście dla finansów naszego Państwa.
Jednak matematyka którą znam mówi:
1mln/7mln=1/7 (co siódmy) a nie jak twierdzi pan minister 1mln/7mln=1/5 (co piąty)
Zważając że moja wiedza w zakresie matematyki działań podstawowych jest większa co udowodniłem powyżej liczę że mam szansę jednak zostać ministrem finansów w ewentualnym rządzie Donalda Tuska. Wszak jak widać mam większe kwalifikacje.
