Jak się okazuje, jednym z postulatów PO jest wprowadzenie odpłatności za studia. Wydaje mi się, że rzesze ogłupiałej studenterii (nie piszę tu o wszystkich studentach), masowo popierające Platformę nie będą tym specjalnie zachwycone. Cóż, mają problem. Trzeba było głosować na partię, której programu się nie zna, tylko po to, aby odsunąć od władzy "strasznych Kaczorów". Nie trzeba było. Ale jeśli tak postąpiliście, to teraz za studia płaćcie. Płaćcie i płaczcie.