W dzisiejszej sondzie SMS-owej w TVP Info wzięło udział ok. 16 tysięcy telewidzów. 2/3 spośród nich wypowiedziało się za szybkim przeniesieniem Krzyża do kościoła św. Anny. Najbardziej usatysfakcjonowanym czuł się poseł Wikiński z SLD, tym bardziej, że taki własnie wynik przewidywał.
Radość pana posła pewnie się zmniejszy, gdy sobie zda sprawę, że oponenci czyli tzw. mohery i inny ciemnogród, nie są biegli, w przeciwieństwie do młodych, wyszkolonych itp., itd., w obsłudze telefonów komórkowych, a zwłaszcza w wysylaniu SMS-ów. Oznacza to, że sonda odbyła się bez nich.
Ich głosów nie zarejestrowano, co nie oznacza, że ci ludzie nie istnieją lub nie mają własnych poglądów. Przeciwnie, stanowią liczną, zdyscyplinowaną i odważną część społeczeństwa. Po skorygowaniu sondy i uogolnieniu wyników mogłoby się okazać, że liczba 2/3 pozostaje, lecz określa udział przeciwników przeniesienia obecnie Krzyża do kościoła. A to byłaby gorzka informacja nie tylko dla pana posła. Dla hierarchów również.