Rabanal Rabanal
132
BLOG

Polecam książkęChestertona ,,Ortodoksja"

Rabanal Rabanal Kultura Obserwuj notkę 4

Ortodoksję kupiłem i przeczytałem pierwszy raz w jeden wieczór kilka lat temu. Pozaznaczałem sobie co bardziej smakowite ,,kąski" i przy drugim czytaniu zapisałem je. Oto i one. Gorąco polecam Ortodoksję, może kogoś nakłoni to do jej przeczytania.

str. 12
,,każdy potrzebuje w życiu trochę praktycznej romantyczności; połączenia czegoś dziwnego i obcego z czymś bezpiecznym i swojskim. Pragniemy spojrzeć na świat w taki sposób, by jednocześnie zadziwiał nas i zapraszał do wypoczynku. Pragniemy znaleźć szczęście w tej krainie czarów, ani na chwilę nie ograniczając się do tego, by było nam tylko wygodnie."

str.: 13
,,Jest to proste jak mówienie kłamstw, bo w rzeczywistości nie jest niczym innym. Oczywiście prawda wygląda zupełnie inaczej: Shaw jest okrutnie ograniczony przez fakt, że nie może powiedzieć żadnego kłamstwa, dopóki nie uwierzy w jego prawdziwość."

str.: 14
,,Dobrowolnie przyznaję się do wszystkich idiotycznych ambicji końca dziewiętnastego wieku. Próbowałem jak wielu innych poważnych, małych chłopców, wyprzedzić epokę. Tak jak oni próbowałem choć o dziesięć minut wyprzedzić prawdę. A na koniec odkryłem, że to ona wyprzedziła mnie o osiemnaście stuleci."

str.:21
,,Ślepiec może wyglądać nadzwyczaj malowniczo, ale trzeba mieć dwoje oczu, by to stwierdzić. Podobnie, nawet najdziksza poezja szaleńca może być doceniona jedynie przez kogoś przy zdrowych zmysłach. Dla szaleńca jego własne szalenstwo jest czymś prozaicznym, ponieważ jest jego rzeczywistośćią"

str 22
,,Szaleństwo nie rodzi się z wyobraźni; szaleństwo rodzi się z rozumu. To nie poeci tracą zmysły, lecz szachiści. Wariują matematycy i kasjerzy, ale twórcom zdarza się to dość rzadko. Mój wywód, jak będziecie mieli okazję się przekonać, w żadnym wypadku nie atakuje logiki. Stwierdzam jedynie, że niebezpieczeństwo szaleństawa kryje się w logice, a nie w wyobraźni."

str.:24
,,Poezja pozostaje przy zdrowych zmysłach, ponieważ napotykając nieskońcony ocean, zaczyna po nim swobodnie dryfować. Rozum natomiast stara się go przepłynąć i w ten sposób, co nieskończone, uczynić skończonym. Wynikiem tego działania jest wyczerpanie umysłowe, podobne do fizycznego wyczerpania pana Holbeina. Akceptacja wszystkiego to pożyteczne ćwiczenie, zrozumienie wszystkiego - zbyteczny wysiłek. Poeta dąży jedynie do egzaltacji i ekspansji, pragnie jedynie świata na tyle obszernego, by mógł się w nim swobodnie przeciągnąć. Poeta prosi tylko by mógł wetknąć głowę do nieba. Logik natomiast stara się wepchnąć niebo do swojej głowy."

str.: 25
,,Ktoś kiedyś zapytał nonszalancko, dlaczego mówi się o ,,zwariowanym kapeluszniku". Można by na to pytanie udzielić jeszcze bardziej nonszalanckiej odpowiedzi, że kapelusznik jest zwariowany, ponieważ zajmuje się mierzeniem ludzkiej głowy."

str.: 36
,,Musimy bowiem pamiętać, że filozofia materialistyczna (niezleżnie od tego czy jest prawdziwa, czy też nie) jest z pewnością bardziej ograniczająca niż jakakolwiek religia."
str.: 37
,,Materialiści i szaleńcy nigdy nie miewają wątpliwości."

str.: 38
,,Determiniści zniewalają, a nie wypuszczają na wolność. Mają rację nazywając swoją teorię ,,łańcuchem" przyczynowości. Jest to najstraszniejszy łańcuch, jaki kiedykolwiek spętał człowieka"

str.: 47
,,Gdybym naprzykład musiał określić charakter Bernada Shawa, nie mógłby tego zrobić dokładniej niż stwierdziwszy, że jest to człowiek o wielkim sercu, które niestety nie znajduje się na właściwym miejscu. To samo można powiedzieć o typowym społeczeństwie naszych czasów."

str.: 48
,,Kiedy system religijny ulega rozbiciu (jak chrześcijaństwo uległo rozbiciu podczas reformacji), prowadzi to nie tylko do rozplenienia się w świecie występków. Co prawda wypuszczone na wolność rzeczywiście plenią się obficie i przynoszą wiele szkód, lecz uwolnione cnoty plenią się jeszcze obficiej i szkodzą jeszcze bardziej. Współczesny świat jest pełen dawnych chrześcijańskich cnót, które nagle oszalały. Oszalały dlatego, że zostały odseparowane od siebie i błąkają się po świecie samotnie. I tak, część naukowców interesuje się prawdą, ale ich prawda jest bezlitosna. Część filantropów interesuje się tylko i wyłącznie litością i jest ona często (przykro mi to mówić) nieprawdziwa. Na przykład Blatchford atakuje chrześcijaństwo tylko dlatego, że sam ma bzika na punkcie jednej z cnót chrześcijańskich: najbardziej tajemniczej i niemal irracjonalnej cnoty miłosierdzia. Wydaje mu się, że łatwiej będzie wybaczać, jeśli się udowodni, że nie ma czego wybaczać. Blatchford nie tylko należy do pierwotnych chrześcijan, ale jest jedynym ich przedstawicielem, który rzeczywiście powinien zostać pożarty przez lwy. W jego przypadku bowiem oskarżenia wytaczane przez dawnych pogan rzeczywiście okazują się słuszne; jego miłosierdzie oznacza w istocie zwykła anarchię. Jest on przeciwnikiem rodzaju ludzkiego właśnie dlatego, że stara się być tak bardzo ludzki.”

str.: 49
,,Człowiek zawsze potrafi wynaleźć sobie potrzeby przewyższające dobrodziejstwa, jakimi go los odarzał. Zdolność wynajdywania nowych uciech sprawiała, że mało co naprawdę go cieszyło. Żądając wciąż nowych przyjemnośći, pozbawiał się tego, co jest największą przyjemnością – zaskoczenia. Stało się zatem jasne, że jeżeli człowiek pragnie żyć w wielkim, przestronnym świecie, musi się stale umniejszać. Wyniosłe marzenia, wysokie domy i zawieszone w powietrzu iglice są dzielami pokory, podobnie jak olbrzymy, które tratują lasy jak trawę i wieże o wierzchołkach niknących ponad ostatnią gwiazdą. Wieże bowiem nie są wysokie, o ile nie podziwia się ich z zadartą głową, a olbrzymy przestają być olbrzymami, jeśli nie przewyższają nas wzrostem. Cała ta gigantyczna wyobraźnia, która stanowi źródło najmocniejszych chyba ludzkich wrażeń i przyjemności, jest u swych podstaw całkowicie pokorna. Bez pokory nie sposób cieszyć się czymkolwiek – nawet pychą.”

str.: 50
,,Człowiek został stworzony, by wątpić w siebie, ale nie w prawdę; ten porządek rzeczy został dziś postawiony na głowie. Człowiek domaga się uznania dla tej części siebie, dla której nie powinien spodziewać się poklasku- a mianowicie dla własnego ja. Wątpi natomiast w tą część, w którą wątpić nigdy nie powinien – czyli Boski Rozum.”

str.: 52
,,Jest rzeczą całkiem rozsądną krytykować policję; tak, jest to nawet rzeczą chwalebną. Ale współcześni krytycy władzy religijnej zachowują się jak ludzie, którzy krytykują policję nie mając przy tym pojęcia o istnieniu włamywaczy.”

str.: 58
,,Niech wielki świat wiecznie się toczy
w dźwięczących koleinach zmian”
(Tennyson)
,,Widział on zmienność jako niezmienną koleinę. I tak jest w istocie. Zmienność to chyba najciaśniejszy i najbardziej bezlitosny schemat, w jaki może wpaść człowiek.”

str.: 79
,,Tradycję można zdefiniować jako rozszerzenie praw wyborczych, jest ona bowiem udzieleniem prawa głosu najbardziej zapomnianej ze wszystkich klas: naszym przodkom. Tradycja to demokracja umarłych, która nigdy nie podda się małej, choć aroganckiej oligarchii tych, którzy przypadkiem właśnie teraz chodzą po świecie. Wszyscy demokraci sprzeciwiają się dyskwalifikowaniu ludzi z powodu ich urodzenia, tradycja sprzeciwia się dyskwlifikowniu ludzi z powodu ich śmierci. Demokracja każe nam brać pod uwagę opinię każdego człowieka, nawet jeśli jest o tylko naszym lokajem; tradycja każe nam brać pod uwagę opinię każdego człowieka, nawet jeśli jest on tylko naszym ojcem.”

str.: 110
,,Po czwarte czułem, że odpowiednią formą dziękczynienia za piękno jest pewna forma pokory i wstrzemięźliwości: powinniśmy dziękować Bogu za piwo i burgunda, nie pijąc ich zbyt wiele.”

str.: 117
,,Rzymu nie pokochano ze względu na jego wielkość; stał się wielki, ponieważ go kochano.”
,,Doszli do moralności broniąc religii. Nie kultywowali odwagi; walczyliw obronie świątyni i odkryli, że stali się odważni. Nie kultywowali czystości; oczyszczali się przed podejście do otarza i odkryli, że są czyści.”

str.: 117
,,Ze wszystkich możliwych form oświecenia najgorsza jest ta, która nazywa się światłem wewnętrznym. Ze wszyskich strasznych religii najstraszniejsza jest ta, która każe oddawać cześć wewnętrznemu bogu.”
,, To, że człowiek powinien oddawać cześć swojemu wewnętrznemu bogu, oznacza ostatecznie tyle, że powinien oddawać cześć samemu sobie. Już lepiej niech czci słonce albo księżyc, cokolwiek, byle nie światło wewnętrzne; niech czci koty albo krokodyle, jeżeli jakieś znajdzie, ale niech nie czci boga w sobie. Chrześcijaństwo przyszło na świat po to, by z całą mocą stwierdzić, że człowiek musi patrzeć nie tylko w siebie, ale i poza siebie – aby móc zauważyć ze zdumieniem i radością towarzyszącego mu Boskiego przywódcę. Jedyną atrakcją chrześcijastwa jest właśnie to, że nie zostawia ono człowieka z jego wewnętrznym światłem, ale zdecydowanie wskazuje na światło zewnętrzne – jasne jak słońce, wyraźne jak księżyc i straszliwe jak wojsko pod rozwiniętym sztandarem.”

str.: 141
,,Życie nie zaprzecza logice, ale stanowi pułapkę dla logików.”

str.: 143
,, nie tylko dochodzi ono (chrześcijaństwo) do prawd logicznych, ale odrzuciwszy logikę, znajduje prawdy, które wydają się nielogiczne.”

str.:159-60
,,W ten sam sposób maltuzjaniści instyktownie atakowali chrześcijaństwo nie dlatego, że jest w nim coś szczególnie przeciwnego maltuzjanizmowi, ale po prostu dlatego, że jest coś przeciwnego ludzkiej naturze w samym maltuzjaniźmie.”

str.: 176
,,Kościół musiał być ostrożny po to, aby świat mógł sobie pozwolić na lekkomyślność.”
,,A przecież nigdy nie istniało nic bardziej niebezpiecznego i podniecającego niż ortodoksja. Jej wybór oznaczał pozostanie przy zdrowych zmysłach. Bycie zaś przy zdrowych zmysłach jest czymś  wymagającym o wiele większego napięcia niż szaleństwo.”

str.: 177
,,Zawsze łatwo być modernistą, tak jak łatwo być snobem. Wpaść w którąkolwiek z pułapek błędu i wyolbrzymienia, zastawianych przez kolejne mody i sekty na historycznej drodze chrześcijaństwa”

str.: 179
,,,,Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą.” Pod natchnieniem Jego ducha powstał więc wrzaskliwy chór fasad średniowiecznych katedr, pełen otwartych w krzyku ust i wrzeszczących twarzy. Proroctwo wypełniło się: kamienie nie przestają wołać.”

str.: 188
,,Ogólnie rzecz biorąrc, można powiedzieć, że wolnomyślicielstwo jest najlepszym zabezpieczeniem przed pełną wolnością. Przeprowadzane na modłę modernistyczną wyzwolenie umysłu niewolnika jest najlepszym sposobem na to, by nie dopuścić do wyzwolenie jego samego. Naucz go zastanawiać się nad tym, czy rzeczywiście chce być wolny, a nigdy się nie wyzwoli.”

str.: 222
,,Prawie każdy współczesny plan wyzwolenia Kościoła jest równocześnie planem zniewolenia świata.”



Rabanal
O mnie Rabanal

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura