Ciężko nie zgodzić się z Łukaszem Warzechą, że Putin, fundujący bezpłatne przejazdy na Euro 2012 będzie chciał wykorzystać obecność swoich rodaków na polskich ulicach. Ostrzeżenie Witolda Gadowskiego o obecności funkcjonariuszy służb specjalnych wśród gości ze wschodu potwierdza taką hipotezę. Ale czy marsz kibiców z Rosji przez Warszawę, tak ostatnio eksponowany i dyskutowany jest właśnie tym najbardziej niebezpiecznym elementem rozgrywki, która bez wątpienia jest prowadzona? Prawdą jest, że tego typu wydarzenie to świetna okazja do wielu prowokacji, łącznie z tymi najbardziej drastycznymi, które wiążą się z użyciem materiałów wybuchowych, bądź broni palnej. Niemniej jest też duże ryzyko. Ktoś może mieć włączoną kamerę w telefonie komórkowym, wokół ludzie robią zdjęcia. Istnieje szansa, że nawet dobrze zaplanowana operacja niepokojów ulicznych, które miałyby się zakończyć rozlewem krwi może okazać się fiaskiem.
Jeśli przyjmiemy hipotezę, że służby (rosyjskie, może polskie, a może jeszcze inne) planują wykorzystać mistrzostwa do realizacji określonych celów politycznych swoich mocodawców (zablokowanie i zakończenie dyskusji nad 10/04, wprowadzenie Polski w rosyjską strefę obronną, utrzymanie sprzyjającego Moskwie rządu, zachowanie władzy, zastraszenie, ograniczenie praw i wolności obywatelskich itd.) musimy założyć, że zostaną do tego wykorzystane instrumenty, które nie są widoczne na pierwszym planie, a przynajmniej nie w taki sposób, który wydaje się najbardziej prawdopodobny.
W ostatnim czasie byliśmy świadkami medialnego eksponowania dwóch istotnych faktów. Pierwszy z nich to przywołanie sprawy więzień CIA na terenie naszego kraju. Drugi to kwestia marszu rosyjskich kibiców. Czy wydarzenia, których sekwencję opisuję poniżej mają ze sobą związek, czy są tylko koincydencją? I czy potraktowane jako narzędzia mogą być wykorzystane do realizacji politycznego planu? Sprawdźmy.
Dnia 27.03 Gazeta Wyborcza oraz Panorama TVP ujawniają przecieki ze śledztwa w sprawie więzień CIA na terenie Polski. Trzy dni później, 30.03 posłowie z komisji do spraw służb specjalnych wnoszą do ABW wniosek o monitorowanie mediów arabskich, w celu dokonania ocen zagrożeń. Pojawia się strach, skutecznie napędzany przez ośrodki opiniotwórcze, iż Polska może stać się celem ataków terrorystycznych w czasie Euro 2012. Media budują atmosferę zagrożenia przez kolejne dwa tygodnie. A przecież naiwnością byłoby wierzyć, że terroryści potrzebują informacji z polskich telewizji, żeby sobie przypomnieć o więzieniach CIA w naszym kraju. Tak samo jak nie jest niczym odkrywczym stwierdzenie, że każda duża impreza masowa może być narażona na atak.
Oprócz problemu zamachu terrorystycznego pojawia się nowy wątek. W dniu 10.04 media informują, że prawie 8 tys. wolnych wakatów w policji może stanowić zagrożenie dla zabezpieczenia porządku podczas mistrzostw Europy. Zdajemy sobie sprawę, że jako gospodarz możemy nie poradzić sobie z całym przedsięwzięciem i wszystkimi jego niebezpieczeństwami.
Obawy podgrzewa Juval Aviv, były członek izraelskich służb specjalnych, który 20.04 na antenie TVP Info twierdzi, że terroryści są już w Polsce, a sama Polska do ataku nie jest przygotowana. Trzeba przyznać, że to dość osobliwa praktyka, by w państwowej telewizji osoba z obcych służb wypowiadała się na temat możliwości potencjalnego aktu terroru, wytykając jednocześnie brak gotowości naszego kraju. Wywiad z Avivem powielany przez następne dni w wielu mediach wzmacnia poczucie zagrożenia nie tylko atakiem, ale i brakiem możliwości skutecznego przeciwdziałania. Wspomaga również budowanie uzasadnienia dla ewentualnych wydarzeń.
Dokładnie tydzień później, 27.04 w ukraińskim mieście Dniepropietrowsk dochodzi do wybuchów bombowych. Nie wiadomo, co jest przyczyną eksplozji, pojawiają się spekulacje łączące je ze zbliżającymi się mistrzostwami piłki nożnej. Dla opinii publicznej w Polsce to kolejny argument urzeczywistniający zagrożenie terroryzmem w naszym kraju. Skoro bomby wybuchły tam, to mogą i tu.
Pomimo narastającej atmosfery zagrożenia, 29.04, dwa dni po wydarzeniach na Ukrainie, za sprawą wywiadu z Aleksandrem Kwaśniewskim, powraca temat więzień CIA w Polsce. Wywołuje to oczywiste skojarzenia powiązania eksplozji u naszego sąsiada z potencjalnymi zamachami w Polsce. Analizując komentarze pod wieloma tekstami z tamtego okresu nie sposób nie zauważyć, że większość czytelników wyraża swój strach przed zemstą terrorystów i nie może zrozumieć, dlaczego na kilka tygodni przed mistrzostwami wyciąga się sprawę tajnych placówek CIA.
Jest to jeden z ostatnich akcentów narracji zagrożenia terrorystycznego eksponowany w mediach. Po dwutygodniowej ciszy rozpoczyna się nowy koncert tej samej orkiestry, tym razem kierującej uwagę Polaków w stronę zupełnie nowego pseudo-problemu.
Dnia 16.05 Gazeta Wyborcza sugeruje, że 10.06 może dojść do konfliktu pomiędzy uczestnikami Marszu Pamięci, a rosyjską drużyną, która będzie mieszkać w sąsiadującym z Pałacem Prezydenckim hotelu Bristol.
W wywiadzie dla Gazety Wyborczej w dniu 21.05 generał Adam Rapacki zapewnia, że piłkarzom rosyjskim nic nie grozi: „Do ochrony każdej reprezentacji wyznaczeni są policjanci i służby porządkowe. Odizolować dostępu do hotelu się nie da, ale na pewno będą w nim bezpieczni.”
Dnia 23.05 minister sportu Joanna Mucha ujawnia że zaproponowała Rosjanom, żeby zmienili lokalizację z hotelu Bristolu na inną. Dzień później minister Mucha apeluje do Jarosława Kaczyńskiego, żeby zrezygnował z Marszu Pamięci 10.06. Tomasz Lis zwraca się z apelem do minister sportu, aby ta nie uległa „bandzie oszołomów”, jak określa uczestników miesięcznicy. Trwa nakręcanie spirali emocji.
Zastanówmy się. Modlący się, ze zniczami w rękach mieliby atakować rosyjskich piłkarzy? W jaki sposób? I dlaczego? W marszach 10-tego każdego miesiąca idą ludzie, którym daleko do nienawiści. To Polacy, którzy domagają się Prawdy. Niemniej udaje się zbudować skojarzenie, że to Jarosław Kaczyński stanowi zagrożenie dla rosyjskiej delegacji i dla wizerunku całej imprezy. Dlaczego? Odpowiedź pojawia się na początku kolejnego tygodnia.
Polska opinia publiczna dowiaduje się 28.05, że kibice rosyjscy planują przemarsz ulicami Warszawy. Z deklaracji przedstawicieli rosyjskich organizacji kibicowskich wynika, że manifestacja, przypadająca na Dzień Rosji, największe święto państwowe, odbędzie się bez względu na otrzymanie zezwolenia. Polskie władze nie widzą problemów w tego typu wydarzeniu. Pojawia się rażąca asymetria w traktowaniu uczestników legalnych Marszy Pamięci oraz goszczących w Polsce kibiców innego państwa.
Chronologia wydarzeń oscylujących wokół potencjalnego konfliktu polsko-rosyjskiego nie jest przypadkowa i ukazuje smutną prawdę o realiach III RP i jej obecnych władzach. Usilne i szeroko zakrojone starania powiązania Marszu Pamięci z ewentualnymi zdarzeniami na styku kibiców Polski i Rosji wynikają tylko i wyłącznie ze świadomości, że to właśnie przejście Rosjan rzeczywiście może stanowić zagrożenie.
Warto również zwrócić uwagę na dalsze losy marszu rosyjskich kibiców przez Warszawę. Po wypowiedzi zastępcy ambasadora RP w Rosji Jarosława Książka odnośnie zakazu eksponowania w Polsce symboli ZSRS rosyjscy kibice, przy wsparciu rosyjskiego ministra sportu grożą, że urządzą w Polsce tzw. „czerwony marsz”, w którym dominować mają właśnie elementy symbolizujące Związek Sowiecki. Wystarczył dzień, by polskie MSZ stwierdziło, że sierp i młot nie są w naszym kraju zakazane.
W kontekście obecności rosyjskich kibiców na polskich ulicach nie można pominąć jeszcze jednej sprawy. W dniu 22.05 pojawia się prawie niezauważona informacja, że Torwar nie będzie "Rosyjskim Domem", czyli strefą kibiców rosyjskich w czasie Euro 2012. Według szefa Wszechrosyjskiego Zjednoczenia Kibiców Aleksandra Szprygina powodem jest fakt, że „[…] z politycznego punktu widzenia, miejsce nie jest właściwe, bowiem odbywały się tam uroczystości żałobne członków polskiej delegacji, którzy rozbili się w Smoleńsku.” Tymczasem w mediach rosyjskich Aleksandr Szyprygin ubolewa, że Polacy w ostatniej chwili wypowiedzieli Rosjanom możliwość wykorzystania Towaru. Szef kibiców nie wyklucza, że rosyjski dom w ogóle nie powstanie. Skąd taka sprzeczność w informacjach polskich i rosyjskich? Być może uznano, że warto mieć tłumy kibiców rozproszone na ulicach, a nie skupione w jednym, odizolowanym miejscu. Przy okazji puszczono w Polskę pozytywny przekaz o solidaryzujących się z naszą tragedią rosyjskimi fanami piłki nożnej. I choć nie wątpię w szczere gesty zwykłych Rosjan, to nie mam złudzeń, że w tym przypadku to celowa manipulacja.
Mamy więc inteligentnie rozwijany wątek zemsty terrorystów za amerykańskie więzienia na terenie Polski, który spełniwszy swoje zadanie zasiania w ludziach obaw i bezrefleksyjnego wskazania winnych w przypadku ewentualnych zamachów ustępuje miejsca wątkowi przemarszu rosyjskich kibiców ulicami Warszawy. Czy przeciek z prokuratury odnośnie więzień CIA tuż przed Euro 2012 to przypadek? Czy jawne prowokowanie czerwonym marszem, skupiającym uwagę i angażującym olbrzymie siły porządkowe to tylko próba pokazania, kto tu rządzi? Czy nagroda imienia Walthera Rathenaua, którą dostał Donald Tusk to podziękowanie, czy zachęta? Czy materiał telewizji BBC o polskich kibicach, dzięki którym można wrócić do domu w trumnie, to rzeczywiście ostrzeżenie obywateli brytyjskich przed polskimi kibicami, czy przed fizyczną obecnością na mistrzostwach? Czy odwołania najważniejszych osób, zajmujących się bezpieczeństwem na Euro2012 na pięć miesięcy przed pierwszym gwizdkiem to kara, czy budowanie alibi? Czy w końcu tragiczny incydent, w wyniku którego śmierć poniosą np.: kibice rosyjscy, a za który winę będzie można zrzucić na anonimowych terrorystów mógłby się stać katalizatorem realizacji celów, które wymieniono na początku tej analizy? Na te pytania każdy z nas musi odpowiedzieć sobie sam.
Źródła:
http://wpolityce.pl/wydarzenia/29678-warzecha-rosjanie-chca-urzadzic-marsz-przez-warszawe-i-byloby-dziwne-gdyby-putin-nie-chcial-okazji-wykorzystac
http://euro2012.dziennik.pl/news/artykuly/376007,putin-obiecal-rosjanom-darmowe-loty-do-polski.html
http://wpolityce.pl/wydarzenia/29450-kto-przyjedzie-na-koszt-putina-do-warszawy-rosyjscy-kibice-czy-kibice-witold-gadowski-ostrzega
http://wpolityce.pl/artykuly/28076-rosyjska-oferta-nie-do-odrzucenia-albo-nowy-podzial-stref-wplywow-w-europie-albo-prewencyjne-uderzenie
http://wyborcza.pl/1,76842,11425431,Wiezienia_CIA__polska_odpowiedzialnosc.html
http://wyborcza.pl/1,75478,11455670,Speckomisja_o_wiezieniu_CIA__Niech_ABW_monitoruje.html
http://praca.wp.pl/title,Brakuje-8-tys-policjantow,wid,14398737,wiadomosc.html
http://tvp.info/informacje/ludzie/terrorysci-sa-juz-w-polsce-euro-2012-to-dobry-cel/7119101
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/594187,Zamachy-na-Ukrainie-panika-w-Dniepropietrowsku
http://wyborcza.pl/1,75478,11455670,Speckomisja_o_wiezieniu_CIA__Niech_ABW_monitoruje.html
http://wyborcza.pl/1,75478,11730627,Co_ma_Euro_2012_do_miesiecznicy_katastrofy_smolenskiej.html
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,11762729,Gen__Rapacki__w_czasie_Euro_najbardziej_boimy_sie.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,11783377,Mucha_chce_zmiany_miejsca_pobytu_reprezentacji_Rosji.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,11790763,Mucha_apeluje_do_Kaczynskiego_o__odwolanie_czerwcowej.html
http://tomaszlis.natemat.pl/15757,pani-minister-mucho-prosze-nie-isc-ta-droga
http://wyborcza.pl/1,75478,11817525,Rosjanie_chca_pojsc_na_mecz_z_Polska_w_wielkim_marszu.html
http://wpolityce.pl/wydarzenia/29396-12-czerwca-przypada-dzien-rosji-wielki-marsz-rosyjskich-kibicow-przed-meczem-donald-tusk-nie-sadze-aby-stwarzali-zagrozenie
wpolityce.pl/wydarzenia/29623-rosyjski-minister-sportu-witalij-mutko-oskarza-polske-o-prowokowanie-rosyjskich-kibicow-zakazany-owoc-jest-slodki
http://wyborcza.pl/1,75477,11841119,Rosjanie_do_Polakow__Nie_zakazujcie__bo_bedzie_czerwony.html
http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-lukasza-adamskiego/29636-sierp-i-mlot-dozwolony-dla-rosjan-podczas-euro-wyjasniono-nam-ze-zgodnie-z-polskim-prawem-radziecka-symbolika-nie-jest-zabroniona
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/609667,Rosjanie-nie-na-Torwarze-Z-szacunku-do-katastrofy
http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=ru&tl=pl&u=http://www.gazeta.ru/sport/news/2012/05/22/n_2353973.shtml
http://www.bbc.co.uk/news/uk-18237932
http://bezdekretu.blogspot.com/2012/04/ucieczki-i-dymisje-o-nowym-rozdaniu.html
