Radoslaw Purski Radoslaw Purski
2877
BLOG

Dowcipy na koniec pontyfikatu Donalda Tuska

Radoslaw Purski Radoslaw Purski Polityka Obserwuj notkę 4

 

A oto kilka dowcipów na okoliczność końca pontyfikatu „największego polityka 25-lecia”, Pana Premiera Donalda Tuska. Lepszych lub gorszych. Warto jednak wspomnieć, że część z nich to stare żarty poświęcone monarchii Austro-Węgierskiej, z lekka tylko podretuszowane na potrzeby współczesne. Choć czuję się dość niezręcznie, popełniając te retusze, bo w Austro-Węgrzech Franciszka Józefa przyznawano, przynajmniej, ordery za niewykonywanie głupich rozkazów. A w Polsce, Przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, za odruchy serca, każe się wyrokiem: www.wyborcza.pl/1,75478,16608842,Dzis_wyrok_w_sprawie_dyrektora_wiezienia__ktory_kazal.html.

A oto dobroczyńca narodu, Donald Tusk w dowcipie ludowym i austro-węgierskim:

 

1. Donald Tusk sprzedał polską imigrację w Wielkiej Brytanii. Premier dobrze zarobił, bo transakcja była zyskowna - ale ponieważ imigracja jest za granicą, więc Pan Premier nie zapłaci ani złotówki z tytułu podatków w Polsce.

2. Minister finansów dzwoni do Premiera Tuska.

- Czy to prawda, że sprzedałeś Polaków w Wielkiej Brytanii?

- Prawda!

- To prawie milion narodu! To, czemu ani złotówka nie wpłynęła do budżetu państwa?

3. Rządy Donalda Tuska: siedem lat tłustych dla Premiera i siedem lat chudych dla Narodu. (Leszek Miller)

4.Pan Premier Donald Tusk nie mógł się nadziwić, skąd Korwin Mikke ma takie wyczucie polityczne. W końcu go o to zapytał.
- To proste - rzekł Korwin Mikke - mam numer telefonu do piekła. Dzwonię i wszystko mi mówią. Ale minuta rozmowy kosztuje aż tysiąc złotych...
Donald Tusk zapisał numer i wkrótce sam zadzwonił do piekła. Rozmawiał dwie godziny a zapłacił tylko pięć groszy za minutę. Zdziwiony zadzwonił do informacji telefonicznej.
- Dlaczego Korwin Mikke płaci za rozmowę z piekłem tysiąc złotych za minutę, a ja pięć groszy…?
- Bo dla niego to rozmowa zamiejscowa...

5. - Dlaczego u was nie ma strajków? - pyta Donalda Tuska Angela Merkel.
- To proste. Mój naród zawsze i w pełni popiera moje decyzje. Jutro, w Kancelarii Premiera, odbędzie się spotkanie z przedstawicielami narodu, zapraszam.
Na spotkaniu, Donald Tusk prezentuje nowe postanowienia rządu.
- Od jutra wszystkie podatki zostaną podwyższone o dziesięć procent! To nam podniesie budżet.
Burzliwe oklaski.
- Co dziesiąty obywatel wyjeżdża jutro na emigrację zarobkową. To nam obniży stopę bezrobocia.
Owacja.
- Jutro, co dziesiąty obywatel zostanie powieszony! To nam rozwiąże problem rent i emerytur.
Zapadła cisza. Angela Merkel zatarła ręce z satysfakcją.
- No i co teraz, Donaldzie?
Donald Tusk nie zdążył odpowiedzieć, bo ktoś z tłumu, nagle, zapytał:
- Sznurek swój przynieść, czy państwo zapewni?

6. Zapytano Korwina Mikke, dlaczego nie był na ostatnim przemówieniu Donalda Tuska. Odpowiedział:
- Gdybym wiedział na 100 procent, że to ostatnie przemówienie, to całą rodzinę bym przyprowadził!

7. Premier Donald Tusk przeforsował rządową reformę służby zdrowia. Spotykają się dwa szkielety i jeden pyta:
- Kiedy umarłeś? Przed reformą czy po?
- Spieprzaj! Jestem żywy!

8. Zagadka: co to jest? Rośnie, rośnie, a nie widać?
Odpowiedź: stopa życiowa ludności za rządów Premiera Tuska.

9.Nota dyplomatyczna do rządu Donalda Tuska:
- Brakuje u was amunicji?
- U nas brakuje pieniędzy na emerytury. Amunicji brakuje w państwie obok.

10. Wycieczka z Czech przyjechała do Polski. Czesi pytają:
- Czy u was wszystko drożeje za Premiera Tuska?
- Nie, korona i halerz są coraz tańsze.

11. W jednym z miast Polski postanowiono postawić pomnik Przewodniczącego Rady Europejskiej, Donalda Tuska. W czasie uroczystego odsłonięcia rzeźby oczom obecnych ukazał się stojący w groźnej pozie, z palcem wskazującym uniesionym w górę, premier Wielkiej Brytanii David Cameron.
- Miał być pomnik Tuska - dziwi się jeden z obecnych.
- Wszystko w porządku - odpowiada inny z widzów - przeczytaj napis na cokole: "David Cameron opierdala Donalda Tuska".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka