RagingLou RagingLou
223
BLOG

Filmy pozornie mało teologiczne

RagingLou RagingLou Polityka Obserwuj notkę 1

Pewien moj Drogi Znajomy, Salonowiec co sie zowie, zwrócił mi uwagę na sprawę zasadniczą. Ponieważ zagadnienie jest głęboko duchowe, cieżko precyzyjnie je zdefiniować i opisać. Myślę jednak, że na kilku przykładach uda się nakreślić sedno.

 Człowiek małej wiary nic nie osiągnie. Człowiek wielkiej wiary osiągnie wiele, ciężko będzie go sprowadzić na drogę zła, złamać, upodlić, czy “tylko” zniweczyć jego plany. Banalnie proste, zdawałoby się.

Zajmiemy się zagadnieniem filmowo. Rozmyślając o przestrodze Drogiego Znajomego szukałem w głowie filmów traktujących o tym jakże delikatnym, teologicznym zagadnieniu. Profanów i farmazonów pragnę uspokoić nieco, nie chodzi o stricte kościelne podejście, żebyście mi tu nie zaczęeli skowytać ateistycznie.

 

Signs, M. Night Shyamalan, 2002

Film w konwencji przewidzianej dla amerykańskiego murzyna, ale można znieść ufoludki. Nie ufoludki są ważne. Ważna jest wiara. Główny bohater, pastor, pod wpływem dramatycznych przeżyć, stracił wiarę a Pan zamiast odwrócić się od niego, pomógł mu ją odzyskać. Film niedoceniany, ze słabymi ocenami, zupełnie nie wiem czemu.

 

The Machinist, Brad Anderson, 2004

Film o sumieniu. Jak nie pozwala zostawić zła bez zadośćuczynienia. Swietna rola Bale`a. Wyparcie ze świadomości traumy i winy skutkujące zupełnym rozkładem osobowości. Czysta teologia. Film nieco traci w smako przez to ze jest uwielbiany przez świrów na prozacu, ale niech będzie.

 

Stone,John Curran, 2010

Niby o zmanipulowaniu psychologa wieziennego przez szczwanego liska starajacego sie o warunkowe zwolnienie. Aktorka (Mila Jovovicz) grająca podsuniętą klawiszowi żonę była tak ponętna, że normalnie mi stawał. Strasznie, do tego w zły sposób, diaboliczny. Ale nie w tym rzecz. Istotą fabuły było ukazanie przewagi człowieka wiary nad upadłym, nihilistą. DeNiro grający klawisza wcielił się w potworną role człowieka pustego, wypalonego, bezbronnego w obliczu misternego planu obliczonego na wymuszenie warunkowego zwolnienia. Kontrast obu postaci (oficera I więźnia) jest wręcz rażący. Ciężki film acz wielce pouczający, ukazujący osuwanie się człowieka bez wiary w czarną nicość zła.

 

The Box,Richard Kelly, 2009

Bardzo ciężki film, przytłaczający. Jednocześnie nasycony Etyką w najlepszym tego słowa znaczeniu. Widzimy jakie konsekwencje przynosi wybór zła, jak pociąga dalsze nieszczęścia, jak nie można uciec od zadośćuczynienia. Obraz również o tym jak przychodzi wybierać mniejsze zło od większego. Trudny, ale ważny film.

 

Straight Story, David Lynch, 1999

Na koniec pozytywny hot shot. Film Lyncha jest podróżą poprzez jądro Dobra. Ukazuje dumnego człowieka, który decyduje się wznieśc ponad swe słabości by przeprosić się z bratem, z którym rozstał się w gniewie wiele lat wcześniej. Nagromadzenie pozytywnej energii jest nie do opisania. Szczególnie uderza spokój Alvina Straighta, jego pokora wobec trudności życia. Wzruszający obraz za który Davida Lyncha chciałbym pocałować w rękę.

Jak widać żadna sekularyzacja nie jest w stanie unicestwić traktowania o ludzkiej duchowości, o etyce, o rozmyślaniu nad właściwym porządkiem rzeczy. Zmiania się jedynie oprawa.

RagingLou
O mnie RagingLou

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka