Redakcja Salon24.pl Redakcja Salon24.pl
1671
BLOG

Michał Kamiński: W PiS mało kto wierzy w zamach

Redakcja Salon24.pl Redakcja Salon24.pl Polityka Obserwuj notkę 37

Przy Kaczyńskim wytrzymują tylko ci goście, którzy bez niego sobie nie radzą – stwierdza w rozmowie z Gazetą Wyborczą kiedyś spin doktor PiS, a dziś europoseł Michał Kamiński. Dodaje też, że w PiS tak naprawdę niewiele osób wierzy w zamach.

Kamiński zapytany, czy kiedykolwiek słyszał od Jarosława Kaczyńskiego, że wierzy w zamach, odpowiada: „Nigdy. Przysięgam.” Wyjaśnia też, że w dniu publikacji artykułu „Rzeczpospolitej” na temat trotylu, który miał zostać znaleziony na wraku Tupolewa, podjęto w partii decyzję, żeby komentować tę sprawę na miękko. Jak twierdzi, wie to od kolegów z PiS. Jednak Kaczyński „został wyprowadzony z równowagi.” Zdaniem Kamińskiego „to, co się stało w tamten wtorek, pokazuje, że wystarczy nacisnąć odpowiedni guzik i prezes zaczyna się zachowywać tak, jak przewidują jego najwięksi wrogowie.”

Co natomiast Kamiński sądzi o samej teorii zamachu w Smoleńsku i publikacji „Rzeczpospolitej” na temat trotylu? - Ewidentnie ktoś z jakichś powodów, być może z wariactwa, wprowadził Gmyza w błąd. Nie wierzę, że sam się wsadził na minę. Ale w zamach też nie wierzę – mówi. Dodaje również, że „w PiS niewiele osób wierzy w zamach, reszta boi się o tym mówić. Bo się nie znajdą na następnych listach do Parlamentu Europejskiego, Sejmu, Senatu.” W tym samym wywiadzie Kamiński podkreśla też, że „z Kaczyńskim zostają ci, którzy nie mogą sobie bez niego poradzić, i to nie tylko w sensie politycznym, życiowym również. To są goście, których status materialny, życiowy nie istnieje bez polityki, którą im gwarantuje prezes.”

Cały wywiad w "Gazecie Wyborczej"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka