- Nie miałem i nie mam informacji na ten temat – powiedział w TOK FM Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski, pytany o nocne spotkanie rzecznika rządu Pawła Grasia z wydawcą „Rzeczpospolitej” Grzegorzem Hajdarowiczem.
Zdaniem Sikorskiego ważniejsze od samego spotkania jest coś innego. - Mamy w Polsce opozycję, która po to, by dojść do władzy, jest gotowa zdezawuować nie tylko rząd, ale i kolejne instytucje państwa polskiego - komisję badania wypadków lotniczych, niezależną prokuraturę... To jest groźne – stwierdził w rozmowie z Jackiem Żakowskim.
Pytany natomiast o rolę prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta w sprawie publikacji "Rzeczpospolitej" o trotylu na wraku Tupolewa, powiedział: „Będę bronił prokuratora Seremeta. On apelował do redaktora naczelnego "Rz", żeby się wstrzymał z publikacją. Tak samo jak wcześniej rzecznik MSZ apelował ws. tekstu o fakturach dla białoruskich opozycjonistów. Naczelny w obydwu wypadkach nie posłuchał, zaczął nawet mówić o naciskach z naszej strony. I skończyło się tak, jak się skończyło.”
Źródło: TOK FM