Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
6962
BLOG

Petycja. Lee Feinstein – pytanie. Odpowiedź – Stephen D. Mull

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 232

Prezydent Obama odwołał ambasadora USA w Polsce Lee Feinsteina.
Igor Janke dostrzegł niezwykłość takiego „przedwczesnego” odwołania i pisze: „Dla mnie to zaskoczenie. Skąd ta zmiana? Nie wiem, ale to dobry powód, by zastanowić się, jak wyglądają nasze relacje z Ameryką.”

I tu następuje wywód o wszystkim, ale ani słowa o tym, dlaczego Lee Feinstein został odwołany.
Jakby tym „zagadywaniem” tematu Janke chciał uniknąć odpowiedzi na narzucające się pytanie: czy odwołanie Feinsteina ma związek z wysłaniem do Obamy petycji wraz z zebranymi podpisami w sprawie zajęcia stanowiska w kwestii powołania międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej.
I co Lee Feinstein „zawalił” w związku z tą sprawą, że aż musiał zostać odwołany?

Petycja z licznymi błędami, a co gorsza, z ewidentnym i kłamstwami i fantazjami zespołu parlamentarnego Macierewicza została umieszczona na stronie Białego Domu. Liczba zebranych podpisów oznacza, ze urzędnicy Białego Domu powinni się nią zająć.
Ale z drugiej strony wnioski wypływające z tej petycji są tak absurdalne, że nie mogą stać się wiążące dla prezydenta USA i by zobligować go do podejmowania w tej sprawie wiążących decyzji. Ba, nie nadają się nawet do przedłożenia ich Barackowi Obamie.

Zatem mamy do czynienia z sytuacją dość niekomfortową dla Białego Domu i niewątpliwie winę za to, że do takiej sytuacji doszło w jakimś stopniu ponosi odwołany ambasador.

Nowym ambasadorem będzie doświadczony dyplomata amerykański Stephen D. Mull, były ambasador USA na Litwie – człowiek, który uczestniczył aktywnie we wprowadzaniu Polski do NATO, współtworząc zręby naszej współpracy politycznej i wojskowej ze Stanami Zjednoczonymi.

I to jest najbardziej poważna odpowiedź, na tę niepoważną petycję.



 

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka