rewident rewident
3113
BLOG

Gwizdami nie wygra się wyborów

rewident rewident Polityka Obserwuj notkę 59

Cokolwiek można powiedzieć o hipokryzji z jaką media lewicowo-liberalne piszą o „wybuczeniu” polityków rządowych 1 sierpnia, musimy uznać, że była to kolejna porażka prawicowej opozycji. Mogą nas dzisiaj drażnić siermiężne wypociny redaktorów Wyborczej, którzy kiedyś sami opluwali AKowców (słynny artykuł Cichego na 50 rocznicę Powstania), a dziś histerycznie załamują ręce nad upadkiem obyczajów i przywołują do porządku kibolską gawiedź. Musimy jednak sobie to otwarcie powiedzieć: nie tędy droga Panowie.

W naszym kręgu kulturowym składanie kwiatów i palenie zniczy na grobach zmarłych jest tematem tabu. Niezależnie od intencji osoby okazującej szacunek zmarłym, tego typu gesty traktuje się z powagą i milczeniem. Nie ma akceptacji dla przenoszenia sympatii bądź antypatii politycznych na groby i cmentarze. To po prostu nie ma sensu.

Okrzyki i gwizdy na uroczystościach rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego to bardzo głupi happening, którego rezultatem będzie tylko dalsze zepchnięcie PiS na pozycje ekstremalne. Ktoś mądry zauważył, że ostatnie wybory PO wygrała bazując na strachu przed opozycją, który został umiejętnie podsycony poprzez słynny spot telewizyjny pokazujący atak kibiców na policję i migawki spod krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Jest bardzo prawdopodobne, że w nastepnej kampanii wyborczej PO skorzysta z relacji z wczorajszych obchodów wybuchu Powstania Warszawskiego.

Środowiska patriotyczne wydają się nie rozumieć, że sytuacja, w której wszystkie siły polityczne oddają hołd Powstańcom jest w dłuższym okresie korzystna dla kształtowania świadomosci narodowej Polaków. Każdy, kto odwiedzi muzeum Powstania czy wejdzie pomiędzy drewniane krzyże na wojskowych Powązkach zbliża się do Polskości, a nie od niej oddala. Jest jasne, że Tusk i Komorowski wykonują pewne gesty cynicznie i pod publikę, ale znaczna część ich wyborców już inaczej na nie patrzy.

Prawdziwe zwycięstwo Powstania nastąpi wtedy, kiedy miliony Polaków, którzy nie mieli z tradycją patriotyczną nic wspólnego dostrzeże i zrozumie, że tamta walka miała sens i jest źrodłem prawdziwych inspiracji dla współczesnych Polaków. Nie ważne przy tym jak wielu z nich pójdzie na kiczowaty koncert Madonny, czy też ulegnie demagogicznej propagandzie rządzących.

Pamięć Powstania będzie łączyć Polaków, to fenomen, na którym można zbudować prawdziwą wartość polskiego życia publicznego.

rewident
O mnie rewident

Jestem finansistą, który stara się nie zapominać o historii, psychologii, polityce i poezji... "Bo kto nie kochał kraju żadnego i nie żył chociaż przez chwilę jego ognia drżeniem, chociaż i w dniu potopu w tę miłość nie wierzył, to temu żadna ziemia nie będzie zbawieniem"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka