Najpierw prosty eksperyment myślowy (copyright: Lupin1):
Kogo będą nam unijczycy relokować, kogo się pozbywać?
Normalnych, spokojnych, pracujących gości
(niekłopotliwych, potrzebnych na lokalnym rynku pracy),
czy raczej nierobów, patoli, gangusów?
Tak, wiem.
To trudne, bardzo podchwytliwe pytanie dla deMOkratów.
---------------------------------------------------
a teraz do rzeczy.
Gdańsk
Kandydat na Prezydenta Gdańska, Tomasz Rakowski (PiS):
Jeżeli ja będę prezydentem i w Polsce zacznie być wdrażany ten pakt migracyjny,
to do Gdańska przyjmę dokładnie zero migrantów.
Moja kontrkandydatka, obecna prezydent, w odpowiedzi na nasze zapytanie
wprost napisała, że jeżeli dostanie takie polecenie, to przyjmie każdą ilość.
https://twitter.com/i/status/1769387383869276438
Kraków
Kandydat na Prezydenta Krakowa, Aleksander Miszalski (PO):
Oczywiście, że przyjmiemy relokantów
https://twitter.com/obserwujesobie/status/1773266215076528625
w Warszawie i w innych deMOkratycznych miastach
temat nie został poruszony w debacie publicznej.
po co jebaćpisów denerwować,
niech sie jebaćpisy cieszą..
Nie został poruszony, ale odpowiedź
jest prosta do przewidzenia.
Tak.
To o tym są najbliższe wybory.
Czy deMOkraci ogarniają?
Wątpię.
-