W artykule "Banda Tuska planowała rozbić gospodarkę", opisałem zaplanowaną strategię wygrania wyborów do parlamentu w 2015 roku, przez PO. Chcieli poprzez dodruk pieniądza sfinansować kampanię wyborczą.
Należy kategorycznie potępić działania pana Belki, który przez niektórych wywyższany jest do roli bohatera. Niekontrolowany dodruk, (Marek Belka, jak wynika z taśm spełniałby każdą "prośbę" tuskolandu) spowodowałby hiperinflacje, czyli jeszcze większą biedę.
W całym zamieszaniu, optymistycznym faktem jest zainteresowanie części społeczeństwa ograbianiem Polski z udziałem naszych polityków. Zrozumieli, że przez lata kłótnie partii politycznych o wydatki i cięcia budżetowe były spektaklem dla ludu. O prawdzie więzów ekonomicznych rzuconych na Polskę wiedzieli nieliczni. Należeli do nich najważniejsi politycy poszczególnych partii.
Odsuwając na bok mafijny układ prezesa NBP i tuskolandu, przeanalizujmy zmowę okrągłego stołu II.
Drukowanie pieniądza
Marek Belka za sfinansowanie wygranej w wyborach PO, zażądał głowy Rostowskiego i zmiany ustawy o Narodowym Banku Polskim.
Dlaczego Rostowski ?
Były minister Rostowski, nigdy nie pozwoliłby na zmianę ustawy bankowej w celu finansowania wydatków poprzez druk pieniądza.
Uczciwość ?
Nie, pan Rostowski nie jest strażnikiem polskiego budżetu. On służy innym panom. Jego szefem jest wielki kapitał czyli finansjera bankowo-korporacyjno-żydowska o czym świadczą między innymi słowa Marka Belki.
Nazwał byłego ministra finansów „hrabia von Rothfeld-Rostowski”. Dziadek Jacka Rostowskiego nazywał się Jakub Rothfeld-Rostowski. Występuje tutaj niebywałe podobieństwo nazwisk z największą rodziną bankowo-żydowską – Rothschildów. Kim jest rodzina Rothschildów opisałem w bezpłatnej publikacji "Rothschild - demony atakują" i książce - "Jak działa system finansjery ?".
Mądre drukowanie pieniądza powoduje brak zadłużania się u bankierów zachodnich, ale przede wszystkim budowę niezależnego państwa polskiego. Na ten krok od lat nie chcą zgodzić się wpływowe lobby żydowskie, które ma duży wpływ na naszych polityków.
Pamiętajmy, że żydzi przed wojną wykupywali za pieniądze bankowych rodzin żydowskich, polski biznes i nieruchomości. Słynny slogan „wasze ulice - nasze kamienice” już niedługo może być nieaktualny. Obecnie w dalszym ciągu istnieje duże zagrożenie odbudowy Judeopolonii na ziemiach polskich.
Jakie zmiany miały być wprowadzone do ustawy o NBP ?
Pozwolenie na kupowanie obligacji rządowych przez NBP.
Co to oznacza ?
Każdy rząd drukuje papier zwany obligacją. Inwestor kupuje obligacje, które są oprocentowane. Po określonym czasie (obligacje jednoroczne, trzyletnie, dziesięcioletnie) otrzymuje zwrot zainwestowanego kapitału plus odsetki.
Marek Belka chciał, aby NBP mógł kupować każdą ilość polskich obligacji czyli rząd dawałby NBP papier - obligacje, a NBP drukowałby złotówki i wykupywał obligacje. Dzięki temu rząd Tuska miałby ekstra pieniądze na dany cel wyborczy (jak wynika z taśm).
Jaki cel ?
Nauczyciele chcą podwyżki – proszę bardzo.
Górnicy ?
Dla was też są podwyżki.
Tam wybudujemy kolejny stadion kilkukrotnie drożej, niż buduje się w innych krajach.
A tutaj zbudujemy najwyższy budynek świata i szybko ogłosimy, że naprawiliśmy gospodarkę.
Efekt ?
Sukces murowany w najbliższych wyborach.
Konsekwencje ?
Po latach takiego druku, dołączylibyśmy do Grecji czyli potężne bezrobocie, wysokie ceny, bankructwa firm itd.
Jak zatem powinien odbywać się druk pieniądza ?
Rząd polski musi powołać na zasadach podobnych, jak działa NBP, niezależny od rządu i prezydenta podmiot zwany „Narodowa Instytucja Druku Pieniądza i Inwestycji” - NIDPI.
Dlaczego w nazwie powinien być slogan „druku pieniądza” ?
Ponieważ, każdy Polak powinien znać rolę instytucji i musi wiedzieć, że druk pieniądza działa w obie strony. Druk możemy porównać do noża, który jest fantastycznym narzędziem kuchennym, ale również może być narzędziem zbrodni. W jednym i drugim przypadku służy do różnych celów, ale nazwę ma taką samą „narzędzie”.
Kiedy społeczeństwo będzie rozumiało rolę druku pieniądza, to politycy nie będą używać go do własnych celów.
Po co kolejna instytucja ?
Politycy są przekupni (nie koniecznie pieniędzmi) dlatego nie wolno im powierzyć takich narzędzi. NBP również, jak wynika z taśm nie może dostać takiej władzy.
Rolą NIDPI będzie drukowanie pieniądza, kontrola jego ilości w gospodarce i przeznaczanie ich na cele inwestycyjne. Tutaj należy rozdzielić, a w pewnych sprawach połączyć kompetencje NBP i NIDPI.
Jeżeli w całej gospodarce jest niedobór pieniądza, to NIDPI udziela bezprocentowych pożyczek inwestycyjnych. Jeżeli stwierdzą, że w danej branży jest za dużo pieniądza, to tam pożyczek nie będzie. Zawsze przedsiębiorca lepiej wie od urzędników, na co wydać pieniądze.
Podstawową rolą nowej instytucji, będzie wyrównanie poziomu pieniądza na rynku i inwestowanie. Na przykład: PGNiG odkryło duże pokłady ropy w Libii o czym wspominał pan Parafianowicz w taśmach. Potrzeba około biliona dolarów. Zamiast brać kolejne kredyty, to NIDPI finansuje budowę infrastruktury.
O co chodzi z wyrównaniem poziomu pieniądza na rynku ?
Kredyty są tak skonstruowane przez bankowców, że w dłuższej perspektywie dobijają gospodarkę poprzez wysysanie pieniądza z rynku. Każda osoba, instytucja biorąca kredyt przyczynia się do kryzysu gospodarczego, ponieważ banki nie pokrywają odsetek w pieniądzu. Każda osoba, musi spłacać odsetki, ale ich równowartości nie ma na rynku. Dlatego następuje walka o pieniądz, wiele firm musi zbankrutować nie zawsze przez własne błędy, tylko przez małą ilość pieniądza na rynku. Problem ten omówiłem we wspomnianej książce - "Jak działa system finansjery ?".
Na dzień dzisiejszy brakuje blisko 1 bilion złotych w naszej gospodarce z samego błędnego mechanizmu odsetka. Zadaniem NIDPI będzie wyrównać ten niedobór. Tylko to działanie przyczyni się do wzrostu gospodarczego, czyli większej produkcji, inwestycji, eksportu i konsumpcji. A to jest tylko jeden z wachlarzy możliwości NIDPI.
Czy będą patologie ?
Na pewno. Polacy są w różne strony „przedsiębiorczy”, ale tutaj rolą instytucji jest zapanowanie nad tym.
Nie chcę już dalej rozwijać tematu inwestowania gospodarki poprzez dodruk, ale zauważ, że potęga Ameryki nie została zbudowana na inteligentnym i przedsiębiorczym narodzie, tylko na druku pieniądza. Od 1944 roku do wojny w Wietnamie, gospodarka rozwijała się całkiem sensownie. Później prywatny bank USA – FED rozpoczął wojnę w Wietnamie i bardzo przyspieszył niszczenie gospodarek światowych (wojna walutowa) w tym dolara amerykańskiego.
Od dłuższego czasu analizuje przedsiębiorczość w USA. Jest ona zdecydowanie rozdmuchana przez media i społeczeństwo w Polsce. Nasz kraj ma zdecydowanie większy potencjał w tym kierunku.
Korzyści inwestowania w przedsiębiorczość
Zawsze kiedy będziemy przeznaczać pieniądze na inwestycje, nowe technologie, odkrywki, wynalazki itd. zyski dla gospodarki i Kowalskiego będą ogromne.
Oczywiście część pieniędzy zmarnuje się, ktoś oszuka, ale i tak zyski będą niepowtarzalne.
Ważną rzeczą będzie fakt, braku potrzeby brania kolejnych kredytów przez rząd. MFW, Bank światowy czy Unia Europejska nie będą przekupywać/szantażować polityków przy przyznawaniu kredytów.
Przypominam, że obsługa długu publicznego, to coroczny wydatek ponad 40 mld złotych. Takie pieniądze oddajemy bankom zachodnim, dlatego nie dziw się, że wokół druku pieniądza odzywa się tylu sprzedawczyków. Każdy polityk, który publicznie krytykuje druk, robi to zazwyczaj z niewiedzy stając się pożytecznym idiotom. Natomiast krytyka druku przez ekonomistów jest działaniem lobby bankowego i wynika ze sprzedaży uczciwości na rzecz obiecanych posad lub pieniędzy. Gdyby osoby wpływowe były prawdziwymi patriotami, to walczyłby o uprawomocnienie druku i rozpowszechnianie prawdziwej wiedzy o tym narzędziu. Skorzystaliby z mojego pomysłu utworzenia ISDPI lub wdrożyli lepszą strategię, ale nigdy nie krytykowaliby druku pieniądza w pełnej formie.
Dobrze, jaka w takim razie powinna być rola polityków ?
Rolą polityków będzie założenie „Narodowej Instytucji Druku Pieniądza i Inwestycji” i... tu Cię zaskoczę... drugą rzecz jaką muszą zrobić dla dobra gospodarki to... obniżenie o połowę ceny benzyny.
Tak, dobrze słyszysz.
Należy zrobić to natychmiast.
Będzie to pierwszy wydatek nowej Instytucji. Po jakimś czasie wpływy do budżetu będą wyższe, dlatego NIDPI zakończy dofinansowanie paliwa.
Dzisiaj podatki nałożone na benzynę stanowią ponad połowę jej ceny. Odrzucamy VAT, opłatę paliwową i akcyzę. Cena powinna wynosić poniżej 3 złotych za litr.
I tutaj rola rządu i polityków w sprawie drukowania pieniądza się kończy. Dalszym zadaniem rządzących, będzie reformowanie działów gospodarki w ramach pieniędzy płynących z podatków. Będzie ich naprawdę sporo.
Wracając do taśm, należy zastanowić się czy Donald Tusk ręcznie ustanawia ceny benzyny ?
W jakim celu chciałby niszczyć gospodarkę zachowując tak wysoką cenę ?
Czy celem była emigracja młodych, potencjalnie niepokornych ?
Prezes Orlenu, Jacek Krawiec tak opowiada o rozmowie z Donaldem Tuskiem po ogłoszeniu zwycięstwa PO w 2011 roku :
"Z Donaldem się spotykam i on: Teraz, k..., to paliwo może być nawet i po 7 zł ".
Zmowa Okrągłego Stołu II
Dla młodych czytelników polecam zaznajomić się z prawdziwymi faktami dotyczącymi Okrągłego Stołu I, który odbył się w 1989 roku.
Afera taśmowa, to moim zdaniem drugi etap tego stołu, a konkretnie olbrzymie oszustwo wielu partii politycznych.
Dlaczego tak sądzę ?
Popatrz jak zamknięte grono polityków oszukiwało nas przez lata. Na przykładzie ministra Sienkiewicza możemy wnioskować, że wiedza większości polityków jest zerowa. Sienkiewicz pytał się Belki co to jest ten dodruk.
Pamiętasz słynne wystąpienie Andrzeja Leppera w sejmie ? Dzisiaj nikomu nie powinno być do śmiechu, ponieważ on jawnie mówił o tych rzeczach.
II okrągły stół polegał na cichej zgodzie partii politycznych w celu uruchomienia druku pieniądza kontrolowanego przez NBP i partie rządzącą. PiS i PO zmieniałaby się władzą rozdmuchując wydatki państwowe.
Zamiast naprawiać gospodarkę w taki sposób jak proponuję, oni realizowaliby własne cele typu „zazielenić pustynie”.
Myślisz, że to fikcja ?
Pomyśl, wiedza o możliwości druku pieniądza znana jest od wielu lat. Ekonomiści wszystkich partii rządzących musieli o tym wiedzieć. Aby finansować rząd nie potrzebowali zmiany konstytucji, tylko ustawy NBP w sprawie obligacji rządowych.
Dlaczego o tym nie mówili ?
Skąd taka zmowa milczenia ?
Nie wierz w to, że nie wiedzieli.
Moim zdaniem Sienkiewicz był kolejnym Michnikiem, czy Rywinem, który miał załatwić „deal”.
Dlaczego tak późno chcieli wprowadzić druk ?
Ponieważ, czas wzrostu gospodarczego bez mądrego druku pieniądza i wdrożenia drugiej waluty minął. Nie będę tutaj przedstawiał analizy, ale Związek Banków Polskich jest podobnej myśli. Prognozuje załamanie budżetowe od 2015 roku. To może być trwała tendencja.
Kto wyjawił prawdę ?
Przeanalizujmy kilka hipotez, aby dowiedzieć się, kto ujawnia nagrane rozmowy. Bardzo ważne dla losów Polski jest dojść do prawidłowych wniosków. Wtedy będziemy wiedzieć, kto jest kim.
1 – Rosja
Od jakiegoś czasu ekipa Donalda Tuska zmieniła kierunek polityczny. Ewaluował on od służenia Rosji do znienawidzenia i wyśmiewania jej. Bardzo wyraźny był w ostatnim czasie nielogiczny atak sępów tuskolandu na Putina. Wbrew pozorom, to Rosja w sprawach monetarnych jest najważniejszym sojusznikiem Polski (rozwinę ten wątek w następnym artykule).
Radosław Sikorski powiedział wyraźnie: "... Polsko - amerykański sojusz jest nic nie warty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa...skonfliktujemy się z Niemcami, Rosją i będziemy uważali, że wszystko jest super...". (Nie bardzo rozumiem dlaczego w wywiadzie dla Gazety Polskiej Codziennej, Antoni Macierewicz oskarża pana Sikorskiego o prorosyjskość i antyamerykanizm. Jest to kompletny brak wiedzy pana Macierewicza. )
Oczywiście Putin mógł przywołać Tuska do porządku upubliczniając taśmy, ale musiał liczyć się z upadkiem PO. Jaki byłby sens likwidacji tej partii, skoro PiS nie jest sprzymierzeńcem Rosji ?
Przypominam, że to Tusk podpisał niekorzystną umowę gazową dla Polski, opóźnia łupki czy sprzedał kolejną część Azotów Rosjanom.
Lepiej było dla Putina przywołać do porządku PO, wypuszczając mniejszy kaliber oskarżeń.
No, chyba że PiS jest kontynuatorem PO.
Znacie schemat ?
ZSRR – PZPR – SLD – PO - (PiS) ?
Ciekawe informacje o Antonim Macierewiczu przedstawia w taśmach Radosław Sikorski, który powiedział:
"Kaczyński się przyspawał do Macierewicza i teraz trzeba Macierewiczem ich obu na dno pociągnąć. To, co jest w materiałach prokuratorskich, jest miażdżące. Można zrobić dwuletni cyrk. I nich oni się tłumaczą. Tam są straszne rzeczy. Wiem, bo byłem przy tym".
Jakie straszne rzeczy znajdują się w materiałach prokuratorskich ?
Dlaczego PO tego nie wykorzystało ?
Dlatego twierdzę, że śledztwo smoleńskie Macierewicza jest wielką ściemą => "Największe przekręty wszechczasów", a PiS trudno nazwać opozycją. Natomiast cały czas mam otwartą furtkę dla tej partii. Istnieje możliwość, że Jarosław Kaczyński zaprzestanie służenia żydowskiej finansjerze. W końcu zabili mu brata.
2 - Wielki kapitał czyli finansjera bankowo-korporacyjno-żydowska.
To co planował pan Belka było mocnym policzkiem w kierunku banków zachodnich. Wielki kapitał mógł bać się rozprzestrzenienia tej idei na cały wschodni region.
Na całym świecie wiele krajów drukuje pieniądze. Wymienię kilka: Japonia, Chiny, Anglia, Australia, USA, Kanada. To jest główny powód rozwoju i wysokich zarobków w tych krajach (w Chinach stosują inną politykę). Natomiast Polska, jak i szereg innych krajów znajduje się pod kieratem banku Unii Europejskiej.
Trzy przykłady potęgi i władzy druku pieniądza:
- FED – Amerykański Bank Centralny (odpowiednik NBP), który jest prywatną korporacją. Wykupuje za wydrukowane dolary obligacje rządu czyli rząd dostaje ekstra pieniądze nie pochodzące z podatków. FED jako wierzyciel, może w każdej chwili anulować dług państwa lub szantażować polityków upadkiem rządu (nie wykupi obligacji - nie będzie pieniędzy). Innymi słowy politycy są kukiełkami w rękach bankierów. Tak naprawdę dług amerykański jest wielką fikcją. Jeżeli społeczeństwo przywróci władzę społeczno-narodową nad FED-em, to dług można umorzyć jednym podpisem.
- Bank Unii Europejskiej – drukuje euro. Tak samo jak FED za wydrukowane pieniądze wykupuje obligacje państw. W ten sposób decyduje czy wspomóc dany kraj czy nie. Może doprowadzić do upadku każdego rządu w Unii Europejskiej.
- MFW – Międzynarodowy Fundusz Walutowy wprowadził nową walutę – SDR (Special Drawing Right). Stanowi koszyk kilku walut: euro, dolar, jen i funt. W przyszłości ma być poszerzony koszyk o rubla, juana, złoto i srebro. W każdej chwili może wydrukować pieniądze i wspomóc dany kraj. Za przyznany kredyt nakazuje wdrożyć ustawy korporacyjne lub sprzedać nawet całe branże korporacjom.
Już wiesz dlaczego druk czy własna waluta jest tak potężnym narzędziem ?
Już wiesz dlaczego zabraniają Polsce posiadać prawo do druku własnej waluty ?
Zapamiętaj dokładnie - zakaz druku do Konstytucji wprowadził Aleksander Kwaśniewski.
Jeżeli rząd nie pożyczałby więcej pieniędzy, to banki zachodnie straciłyby zyski i kontrolę nad Polską.
Tylko zachodzi pytanie.
Po co finansjera miałaby niszczyć Platformę i Marka Belkę, który pracował w ich instytucjach ?
Zapewne dogadaliby się wspólnie, zasilając tajne konta kilku polityków. Rząd po cichu korzystałby z druku, partie zmieniałyby się miejscami w sondażach za przykładem USA, gdzie przez lata w Parlamencie znajdują się tylko demokraci i republikanie.
Jest jeszcze inny aspekt, który należy wziąć pod uwagę.
Całą akcję taśmową przygotowała finansjera, ponieważ wie, że dzięki taśmą wiele polityków zrozumie potęgę drukowania. Ekonomia światowa idzie niezmiennie w dół, dlatego, aby poprawić finanse państwa, politycy skuszą się na druk pieniądza.
Takie narzędzie w rękach polityków, to śmierć złotówki. Tak stanie się, jeżeli nie zbudujemy osobnej instytucji, która będzie czuwać nad drukiem i inwestycjami.
Być może finansjera zaplanowała atak na polską gospodarkę. Wydała wyrok czyli bankructwo Polski. Jeżeli politycy nie zrozumieją prawdy, to zrealizują plan wielkiego kapitału.
3 – Kapitał polski – mówi się o Kulczyku.
Zawsze istnieje taka opcja.
W takim scenariuszu niszcząc PO musieli liczyć na skorumpowanie polityków z PiS lub Korwina Mikke. Proszę zwrócić uwagę, że dla osób, które poruszyły sceną polityczną, PiS nie stanowi zagrożenia. Nie jest dla nich niebezpieczną opozycją. W tym scenariuszu wyjawia się makabryczna prawda: na dzień dzisiejszy nie ma w Polsce opozycji.
4 – Patrioci
Osobiście stawiam tezę, że za całą akcją stała finansjera lub polscy patrioci, których nie brakuje w służbach specjalnych. Musieli z wielu podsłuchanych rozmów rozszyfrować skalę korupcji pod nazwą „Okrągły Stół II”.
Podsumowanie
Jeżeli, zrobili to patrioci to czapki z głów Panowie !
Jeżeli, stały za tym inne grupy interesu, to dali nam wspaniały prezent. Ale tutaj jeszcze raz uwaga: pozostawienie druku w rękach polityków, to realizacja planu finansjery czyli bankructwo państwa polskiego.
Co dalej ?
Zadaniem każdego oświeconego Polaka jest przekonanie innych rodaków, do możliwości szybkiej poprawy stanu polskiej gospodarki i finansów Kowalskiego.
Mamy potężne argumenty w ręku.
Nagrana rozmowa odbyła się w lipcu 2013 roku. Rostowski przestał być ministrem w listopadzie 2013 roku, w tym samym roku rozpoczęto akcje zwiększania ilości pieniądza w gospodarce poprzez emisje stuzłotówek. 17 czerwca 2014 roku zmieniona o propozycje Belki ustawa o NBP miała być rozpatrzona przez Radę Ministrów. Wybory do parlamentu odbywają się w październiku 2015 roku.
Niesamowite nawet dla mnie –pozytywnego optymisty.
Chcieli rozkręcić gospodarkę, w ciągu jednego - dwóch lat.
I jeszcze jedno...
Przy uczciwym mierzeniu pieniądza, druk nigdy nie powoduje inflacji (chyba, że sami planujemy), ani rozpadu gospodarki. W żadnym kraju, w którym obecnie stosuje się druk nie ma podobnej instytucji, którą proponuję. Politycy korzystając z niewiedzy własnych rodaków, działają na zasadzie gangsterki politycznej.
Robert Brzoza
P.S. Sam druk pieniądza nie daje gwarancji rozwoju i pełnego zabezpieczenia gospodarki. Kapitał zachodni będzie cały czas walczył. Dopiero połączenie druku pieniądza i wdrożenie drugiej waluty jest gwarantem stabilizacji i ochrony gospodarki polskiej.
