Rodimus Rodimus
1876
BLOG

Bitwa Warszawska 3D - ohydna sanacyjna propaganda

Rodimus Rodimus Kultura Obserwuj notkę 11

   Zatrudnienie jako konsultanta historycznego prof. Ciska nie pozostawiało mi złudzeń, że film Bitwa Warszawska 3D będzie ukazywał w samych superlatywach Józefa Piłsudskiego. Nie spodziewałem się jednak, że Hoffman i jego wielce uczony doradca posuną się do zupełnego zbydlęcenia, które można chyba określić tylko w jeden sposób, a mianowicie "jawne skur...syństwo". Chodzi oczywiście o skandaliczne zdyskredytowanie, a w zasadzie skopanie gen. Rozwadowskiego. 

   Minęły 83 lata od skrytobójczego zamordowania gen. Tadeusza Rozwadowskiego -  jednego z najwybitniejszych wojskowych w naszej historii i dziś, zamiast rehabilitacji generała, jakiś dziadek z kamerą wraz z profesorem fanatycznym piłsudczykiem zrobili z niego tchórza. Tak zostaje ukazany w tej "superprodukcji" gen. Rozwadowski. Najodważniejszy i najmocniej wierzący w zwycięstwo generał spośród wszystkich dowódców sierpnia 1920 roku, w "wiekopomnym" dziele Hoffmana ze strachem w oczach twierdzi, że plan Piłsudskiego jest zbyt ryzykowny. Gdy usłyszałem tę kwestię, krew mnie zalała. Chciałem wyjść z kina, ale cóż, zacisnąłem pięści i poczekałem do końca.

   Nie wiem, jak można być takim draniem, żeby zrobić coś takiego, czego dopuścił się Hoffman ze swoim pomagierem Ciskiem. Mogli już zrobić Piłsudskiego jedynym zwycięzcą, ale ten kopniak zadany Rozwadowskiemu jest tak obrzydliwy, że ciężko przejść obok niego do porządku dziennego. Mogli w ogóle pominąć generała, ale robić z niego tchórza? Z niego? Z tego, który opracował plany bitwy, który wydał słynną odezwę do żołnierzy, który podtrzymywał na duchu wszystkich w sztabie, łącznie z Józefem Piłsudskim? Który na konferencji prasowej tuż przed bitwą, w rozmowie z pełnymi defetyzmu dziennikarzami, zapewniał, że Polacy zwyciężą, bo "pokonanym jest tylko ten, kto się uzna za pokonanego", który w dniach 12-16 sierpnia 1920 roku, po wyjeździe Piłsudskiego z Warszawy, koordynował wszystkie działania wojenne? Pytam się, kim trzeba być, żeby w ten sposób niszczyć człowieka? W tym miejscu zwrócę się do wszystkich piłsudczyków. Mało wam, że wasi przodkowie przyczynili się do śmierci generała? Mało wam, że przemilczacie jego zasługi dla niepodległości Polski? Mało wam, że wymazaliście Rozwadowskiego z podręczników historii? Mało wam, że wasi historycy nawet nie wiedzą, gdzie spoczywają szczątki generała, bo okazuje się, że na Cmentarzu Orląt ich nie ma. Dlaczego po tylu latach musicie wciąż gnoić tego człowieka?

   Jedyne, co mnie cieszy, to że ten propagandowy, zakłamany film jest całkowitą klapą. Pod względem aktorskim tragedia. Urbańska jest totalnym nieporozumieniem, ktoś, kto nadaje się tylko do tego, żeby ładnie wyglądać, nigdy nie powinien brać się za grę. Szyc trochę lepiej, ale również słabo. Olbrychski do bólu patetyczny, co w pewnym momencie robiło z niego postać komiczną, groteskową. Linda nijaki, aktorzy grający generałów zupełnie niedobrani. Do tego dochodzi katastrofalna charakteryzacja, Piłsudski, Lenin i Stalin wyglądają jak postacie z kreskówki. Scenografia znów, jakby rodem wyjęta z tetatru i te nieznośne jaskrawe kolory, czyste, teatralne mundury, anteny satelitarne na dachach itd. 

   Scenariusz bardzo kiepski, główni bohaterowie w ogóle nie intrygują, są właściwie dla widzów obojętni. Sceny walk momentami niezłe, ale nie obyło się bez wpadek. Tragikomiczna scena z Urbańską przy ckmie, kiedy to w pełnym makeupie strzela do bolszewików. Normalnie jest lepsza  od Rambo, ma taką siłę, że w ogóle nie widać odrzutu broni. Wielość wątków wprowadziła chaos w fabułę, do tego ograne rozwiązania, schemat goni schemat.

   Piękne zdjęcia Sławomira Idziaka nie są w stanie obronić tego filmu. To bardzo smutne, że tak ważny temat, jak wspaniałe zwycięstwo Polaków nad bolszewicką hołotą, został spartolony. Piłsudczycy będą zachwyceni tym filmem, bo jest filmem zrobionym dla nich. Wszystkim innym, zwłaszcza ludziom znającym historię, a nie piłsudczykowską propagandę, odradzam oglądania, szkoda nerwów i czasu, lepiej przeczytać dobrą książkę.

Rodimus
O mnie Rodimus

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura