ROKOSZANIN ROKOSZANIN
296
BLOG

Wszyscy będziemy faszystami !

ROKOSZANIN ROKOSZANIN Polityka Obserwuj notkę 3

 

Wszystkie epitety typu faszyzm, lewica, kolorowa itp. to jedynie hasła nastawione na emocje. Ogólnie mówiąc - bzdura , chodzi tylko o to, by dać szanse bijącej ręki władzy pokazać co potrafi i jak będzie sobie radzić z kolejnymi manifestacjami. O pokazanie wszystkim, którym może za chwilę przyjść do głowy demonstrować pod siedzibami rządu, co ich czeka i w jaki sposób.
 
Terror policyjnych pałek, gazu i suk poprzedzony wstępem poprzez działania prowokacyjnych grup i osób  - to nie jest przypadek, a świadome działanie obliczone zarówno na pozyskanie niezbędnych argumentów  do narzucenia  obostrzeń prawnych, jak i wprowadzenia wyraźnego podziału pomiędzy uczestnikami , a Policją – bo , a nuż, któryś z mundurowych zawaha się, czy jest o właściwej stronie ?
A tak, jak w niego rzucają, to „mundurowy” sięga po pałkę i od tej chwili nie ma odwrotu. Zaś argumenty wymagające „pacyfikowania” przeciwników znajdzie sobie sam, w wystarczającej ilości.
 
I tak w medialnym szumie wspominek o tym, co to był za marsz, kto  i co komu zrobił czy nie, władza dba o swoje – jesteśmy gotowi, zdecydowani i nie łudźcie się, że czegoś nie zrobimy, by bronić własnego siedzenia. Obronimy je za każdą cenę, i pamiętajcie, że scenariusz wydarzeń piszemy MY.
Czego można oczekiwać ?
Jednego na pewno – kolejny marsz „kolorowych”, obojętnie z jakiej okazji (Święto Penisa czy wybór Nad-Geja Kraju)  będzie się odbywał albo w asyście wręcz Rosomaków, albo zostanie wtarty w bruk uliczny przez przeciwników. Dawniejsze wyzwiska o pedałach będą już jedynie przygrywką, tym razem o przebiegu wydarzeń będzie decydował narastający od 11.11 poziom chęci „zemsty” , pokazania przeciwnikowi kto jest silniejszy i ma więcej desperacji w sięganiu po kamienie .  
Dalszy przebieg zależy  już tylko od tego, co się władzy będzie opłacało bardziej  – ochrona politycznej poprawności, czy też zyskanie sprowokowaniem zadymy  kolejnego argumentu  do wprowadzenia quasi-reżimowych ograniczeń.
 
Publikowane w necie filmy z 11.11 , czy te z działań Policji (prowokacje, brutalność, niezdarność w reakcjach na ewidentne działania lewicowych bojówek itp.) czy te z powrotów z Marszu osób z innych miast „witanych” kordonami  mundurowych (swoją drogą ciekawe na podstawie czyich decyzji i jakim kosztem kontrolowano ludzi wracających do miejsc zamieszkania ? …same koszty paliwa i nadgodzin to kilka milionów w skali kraju)  są  także  wskaźnikiem , że spokój to nam raczej nie grozi.
Nie wspominam o blokadach autobusów przed marszem, kontrolach, ograniczeniach w dojazdach i wstrzymywaniu uczestników – to też pachnie prowokacją, jątrzeniem i wrogością , skutek - naładowane złością grupy na manifestacje , „szybkie” w sięganiu po kamienie i butelki. Efekt uważam,   celowo zamierzony - agresja, czyli odwrotność do spokoju oczekiwanego podczas pochodu. Tak samo spisywanie przez Policję (najczęściej funkcjonariuszy z wydziałów kryminalnych ) danych z dowodów osobistych, robienie zdjęć twarzy niczym do kartoteki – to obrazki rodem z czasów inwigilacji wszystkich „co przeciw”, zastraszaniu rodzin i powiadamianie o poglądach pracodawców – znajome, prawda ?
Tak samo jestem pewien, że kolejny Marsz, również obojętnie z jakiej okazji – 13 grudnia, 3 Maja czy Święto Kartofla – będzie szedł w obstawie pełnokrwistych , często młodych i zamaskowanych „faszystów”, zabezpieczających uczestników , a w razie potrzeby walczących z Policją lub „anty-faszystami”. Przemoc rodzi przemoc, chętnych nie zabraknie. Co więcej, organizatorzy sami będą zmuszeni sięgnąć po stosowane w Stanie Wojennym rozwiązania ochrony demonstracji – od rozpoznawania prowokacji po ochronę uczestników i marszu przed rozbiciem. Internet i możliwość rozpowszechniania informacji wiele tu może pomóc, to istotna różnica w porównaniu z dawnymi czasami (przykład błyskawiczne wręcz wskazanie i rozpoznanie prowokatora bijącego dziennikarza…) ale w niczym nie uchroni przed działaniami coraz bardziej brutalnymi.
A w dalszej kolejności Policja wraz ze swoimi „przybudówkami” stanie się równie odseparowana od społeczeństwa niczym ZOMO , co w efekcie będzie się sprowadzało na jeszcze większą agresywność i bezwzględną eliminację każdego,  kto jest „przeciw”.
I na koniec tylko jedna uwaga – proszę zwrócić uwagę, że nasze blogerskie nicki , którymi podpisujemy notki , to taki „sieciowy” odpowiednik kominiarek na twarzach manifestantów .
Zgoda na ich zakaz, to jednocześnie akceptacja kolejnego kroku, tym razem o anonimowości w necie. O ile zakład, że niewielu będzie chciało pisać   niepoprawne teksty , kiedy wprowadzony zostanie nakaz publikacji pod nazwiskami – wielu  zastanowi się nad klawiaturą, zanim swoim pisanym „głosem oburzenia” zaryzykuje odwiedziny smutnych panów w domu, rozmowę o wyrzuceniu z pracy czy kontrole własnych firm przez wiadome urzędy ? Nie tak trudno przewidzieć , zostaną jedynie politycy, desperaci, frustraci i ci, którzy już nie mają nic do stracenia.
Dziś to już nie podział – wszystko wskazuje na to, że pomiędzy Polakami jakaś „niewiadoma siła” powoli ale konsekwentnie próbuje wykopać Rów Mariański nienawiści .
Cytując klasyka Urbana – „należy się zastanowić , komu to wszystko służy !”
                                                 
ROKOSZANIN
O mnie ROKOSZANIN

Nie lubię, kiedy ukrywa się prawdę przed światem... Kto boi się słów, nie zasługuje na szacunek. Kto słowa ukrywa, szacunku sam się pozbawia... var _wau = _wau || []; _wau.push(["classic", "1iv034listmg", "p9q"]); (function() {var s=document.createElement("script"); s.async=true; s.src="http://widgets.amung.us/classic.js"; document.getElementsByTagName("head")[0].appendChild(s); })();

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka