ROKOSZANIN ROKOSZANIN
302
BLOG

ZIMNA FURIA...

ROKOSZANIN ROKOSZANIN Polityka Obserwuj notkę 0

 

Premiera poniosło ? Ależ skąd ! Starannie wyreżyserowane i wykonane wystąpienie Donalda Tuska w sejmie to żadna przypadkowa wypowiedź. Zauważyło to już wielu, ale warto przypominać to tym, do których dociera jedynie przekaz „premier wnerwiłsa”…
 
Kiedy zaczyna się sypać poparcie i wiara w „najlepszy i najuczciwszy” rząd III RP trzeba zastosować sprawdzona metodę – kiedy zaczyna się zacierać kreska podziału, należy malować ją coraz grubszą i wyraźniejszą . Dla coraz większej grupy ludzi   "rządy" PO zaczynają jawić się jako oparte na kłamstwach, przekrętach, ustawach pisanych na cmentarzach, równające się rujnowaniu kraju w osłonie medialnej "zaprzyjaźnionych mediów" i  że którykolwiek  rząd , jaki przyjdzie po nich będzie musiał  ich z tego rozliczyć . A największym kłamstwem staje się slogan „że państwo zdało egzamin”, bo coraz wyraźniej widać,  przez dwa lata od katastrofy smoleńskiej byli  oszukiwani  , coraz częściej  zadają  sobie pytanie czy w innych kwestiach też nie byli i ciągle nie są robieni „w konia”.
 
Wracając do wystąpienia Tuska -  wizerunkowo zabieg był prosty, niesie w sobie przekaz – „ nas ciągle atakują, oskarżają o zdradę narodową, nas obarczają winą, a tymczasem, kochani rodacy, to PiS zachowuje się jak Targowica, za plecami legalne rządu pisze „adresy do Cara". Ta  taktyka szyta jest grubymi nićmi, choć zapewne znaczna część osób nie mających bliższych kontaktów z poza-rządowymi mediami kupi ja jako wiarygodną . Bo skoro wszyscy tak mówią…
 
„Nie wszystko idzie tak jakby chcieli, w sprawie smoleńskiej pojawiło się sporo kłopotliwych dla rządu wątków (nie chodzi o zamach, lecz raczej bierność po tym, jak już do katastrofy doszło, choćby w sprawie odpowiedzi na raport MAK, sprawę generała Błasika, odzyskania wraku Tupolewa itp.). Polaryzacja na linii PO-PiS jest więc wizerunkowo rządowi bardzo potrzebna. Tusk więc postanowił siebie ustawić w roli ofiary, swoje błędy na linii Warszawa-Moskwa, o których pisałem wyżej, przedstawić jako element spisku opozycji z Kremlem. I powtarzam, choć wydaje się to absurdalne, z pewnością zadziała. Wszak po upublicznieniu raportu MAK część polityków PO mówiła o tym, że rosyjski komitet postanowił wesprzeć Polską opozycję.”
 
A przecież nie trzeba  być zwolennikami Kaczyńskiego i PiS-u, by  przypomnieć sobie, że jest  coś takiego jak Polska racja stanu – nie uwłacza wam, gdy Rosja ignoruje wszystko i trzyma w swoich rękach nasza własność ? Normalnie uczciwy człowiek   poparł by w takiej sytuacji  nawet   bęcwała Palikota ( choć zapewne z  obrzydzeniem)  gdyby postawił sprawę tak, jak PiS- Oddajcie nam naszą własność !
 
I nie ma się co bać wojny – skala możliwych działań od podległości we wszystkim a wybuchem konfliktu zbrojnego według prawa międzynarodowego jest ogromna – od nacisków dyplomatycznych, uchwał ONZ, działań  gospodarczo-ekonomicznych, embarga itp.
 
Tak trudno to zrozumieć ? A ile niby tych wojen dziś wybucha na świecie ? Gdyby to było tak jednoznaczne, to od 50 lat cały Bliski Wschód, Indie z Pakistanem, oba państwa koreańskie i co najmniej kilkanaście innych rejonów świata było by w stanie permanentnej krwawej wojny – a przecież nic takiego nie ma miejsca…
 
Przestańcie się identyfikować z Tuskiem,  Arabskim, Klichem, Janickim  i Sikorskim. Przestańcie pozwalać  by  wmawiać wam , że wszyscy głosujący kiedyś za PO dziś są jego zakładnikami – miliony wyborców Platformy nie mają nic wspólnego z oskarżeniami o  zdradę, zamachem, tajnymi porozumieniami pomiędzy ludźmi z rządu Tuska z Rosjanami, agentami wpływu maczającymi palce we wszystkim co się wiąże ze Smoleńskiem, a w końcu nic ich nie łączy z porozumieniami  samego Tuskiem z Putinem.  
 
Wzbudzają w was emocje na zasadzie strachu o własną skórę, manipulują wami podsuwając obawy o zbiorową odpowiedzialność. Budują  pomiędzy Polakami barykadę , gdzie po jednej stronie stoją „gniewni” palący się do czynów jak Inkwizycja, a po drugiej obawiający się łatki o współudział w ewentualnej zbrodni ; w takim podtekście pragną  byście dla własnego spokoju popierali tych, którym spać nie daje strach o nową Norymbergę.
 
 Co śmieszne, wielu z nich , zapewne większość i posłów i senatorów  PO, o członkach partii nie wspominając też nie ma ze Smoleńskiem nic wspólnego – ale oni boją się o odium „zdrajcy”, poplecznika morderców itp., jednym słowem – o  własne stołki w parlamencie i opinię sąsiadów.
A wy czego się macie bać ? Zastanówcie się, nikt wam niczego nie zarzuca – ale blokując zbadanie sprawy, ograniczając własną zdolność do stanięcia obok i spojrzenia chłodnym okiem na to, co się wam wmawia – właśnie w tym momencie zostajecie „trafieni” i „zatopieni” . Tak jak to zaplanowano.
 
A podsumowując -  kiedy dowiemy się prawdy o katastrofie ?
 
Podobno to pytanie Amerykanie zadali ich super-super-komputerowi. Ten chwile pobuczał i wyświetlił odpowiedź – „Prawda o Smoleńsku stanie się znana za 15 kilometrów”. Po chwili konsternacji udało się te „kilometry” wyjaśnić – po prostu  komputer w swojej analizie oparł się  na cytacie premiera Tuska – „Po każdej wymianie informacji ze stroną rosyjską jesteśmy o krok bliżej poznania prawdy o tym co się stało w Smoleńsku”…
ROKOSZANIN
O mnie ROKOSZANIN

Nie lubię, kiedy ukrywa się prawdę przed światem... Kto boi się słów, nie zasługuje na szacunek. Kto słowa ukrywa, szacunku sam się pozbawia... var _wau = _wau || []; _wau.push(["classic", "1iv034listmg", "p9q"]); (function() {var s=document.createElement("script"); s.async=true; s.src="http://widgets.amung.us/classic.js"; document.getElementsByTagName("head")[0].appendChild(s); })();

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka