Nie, nie proponuję przekwalifikowania naszej uroczej łowczyni głów Ewy Pióro (chociaż stanowisko szefa CBA też poniekąd do łówców głów można zaliczyć...). Mowa o przedmiocie.
Wydawało by się, że takie wieczne pióro to martwy przedmiot - jak stwierdził Paweł Wypych. Co prawda znawcy i miłośnicy wiecznych piór twierdzą, że mają one duszę.
Odmówiło podpisania Traktatu Lizbońskiego.
Dodam zatem: nie tylko duszę, ale i sumienie i nieskazitelną postawę moralną, obywatelską i patriotyczną.
Tym samym spełniło kryteria określone w art. 7 ust. 1 pkt 3) ustawy o CBA. Z innymi punktami pójdzie łatwiej...