Roman Kowalczyk Roman Kowalczyk
1836
BLOG

Idzie fala oburzenia przeciw rządom PO

Roman Kowalczyk Roman Kowalczyk Polityka Obserwuj notkę 28

Źle się żyje wielu Polakom. Wysokie jest bezrobocie, rośnie zadłużenie, , państwo kiepsko funkcjonuje  i - co perspektywicznie najgorsze - nasz kraj wysycha demograficznie. Władza jest nieudolna, sprawność wykazuje jedynie w dziedzinie propagandy oraz załatwiania stanowisk i wysokich premii dla swoich wypacanych z kieszeni podatnika. Tusk spozycjonowal się jako reprezentant interesów oligarchii, resztę bazy społecznej Platformy stanowi monstrualnie rozbudowana biurokracja, działacze PO i ich otoczenie, partyjni nominaci w instytucjach i spółkach, klienci władzy na różnych jej szczeblach (także władzy samorządowej). Nie brakuje też ludzi, którzy dali się skusić wyborczym obietnicom Tuska, którym niesporo teraz przyznać się do błędu i którzy są przez prorządowe media codziennie utwierdzani w przekonaniu, że dla PO nie ma alternatywy.


Tymczasem idą zmiany.  Rzeczywistość dociera do Polaków, prorządowy medialny lukier oraz straszenie Prawem i Sprawiedliwością przestają być skuteczne.. PiS starając się nie tracić radykalnych wyborców przesuwa się ku centrum (inicjatywa powołania rządu technicznego z prof. Piotrem Glińskim jako premierem). Na prawicy formuje się ruch narodowy, który za kilka - kilkanaście miesięcy przybierze formy instytucjonalne. W Gdańsku 16 marca w historycznej Sali BHP zebrali się przedstawiciele NSZZ „Solidarność” i wielu innych organizacji społecznych domagających się poważnego traktowania obywatelskich inicjatyw. Co prawda część wypowiedzi i postulatów zgłoszonych w Gdańsku budzi kontrowersje (muzyk Paweł Kukiz niesprawiedliwie postawił znak równości między D. Tuskiem, a J. Kaczyńskim - przecież to Tusk rządzi Polską od 6 lat!; okręgi jednomandatowe w wyborach do Sejmu niekoniecznie uzdrowią polską politykę), to jednak ma swoją wagę fakt, że tak wielu zabrało się za publiczną krytykę obecnej władzy.


D. Tusk  i jego zausznicy rozpowiadają od dawna, że rządzi „jasna strona mocy”, a sprawy idą w dobrym kierunku. Zwolennicy władzy w to wierzą lub udają, że wierzą (a przy Platformie trzyma ich osobisty interes). Rośnie jednak liczba niezadowolonych ze swojego położenia i stanu polskich spraw. Przekonanych, że rządzą nami nieudacznicy i cwaniacy, którzy dbają wyłącznie o siebie, swoje rodziny oraz kolegów. Przeświadczonych, że obecnie władzę sprawują ludzie ulegli wobec zagranicy, limitujący informacje, utrącający społeczne inicjatywy, ograniczający demokrację. Zaczyna wiać wiatr historii. Wiosna będzie gorąca.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka